Wytwórnia: Cadillac

All Knavery and Collusion
The Alchemy of John Edwards
A Well Staring at the Sky
The Influence of the Dog Star
A Blazing Star or Comet Appear­ed
The Weather Set in Hot
Art Is a Science…


Muzycy:
Evan Parker - saksofon tenorowy
Alex­ander Hawkins - fortepian
John Edwards - bas
Paul Lytton - perkusja

Recenzja opublikowana w Jazz Forum 4-5/2021


All Knavery And Collusion

Evan Parker Quartet

Korzenie tego nagrania sięgają 20 czerwca 2019 r. i koncertu w londyńskim klubie The Vortex. Wówczas na jednej scenie spotkał się kwartet Evan Parker/Alexander Hawkins/John Edwards/Paul Lytton. Grało im się tak dobrze, że już następnego dnia przenieśli się do studia Rimshot w wiejskiej okolicy w hrabstwie Kent. Evan Parker zna te tereny doskonale, bo w pobliżu ma swój dom. Być może sielska atmosfera tego miejsca oddziałała na muzykę Kwartetu. Być może też miało znaczenie tchnienie historii, bo nieopodal, w hotelu Leysdown, swój ostatni brytyjski koncert zagrał w 1968 r. sam wielki mistrz saksofonu tenorowego Coleman Hawkins.  Jakkolwiek by nie było, faktem jest, że muzyka kwartetu Parkera (jak na jego standardy) mocno zbliżyła się do jazzowej tradycji.

Oczywiście nie jest tak, że nagle Evan Parker – wprawdzie kontynuator Johna Coltrane’a, a co za tym idzie też całej wielkiej tradycji amerykańskich tenorzystów – zaczął grać jak Coleman Hawkins. Nie, to nadal jest zespół hołdujący swobodnej, kolektywnej improwizacji, forma utworów jest otwarta, a pomysły muzyczne są wynikiem chwilowego natchnienia. A jednak – gdyby Hawk jakimś cudem zmartwychwstał i mógł wejść do studia podczas nagrania „All Knavery And Collusion” to całkiem prawdopodobne, że nie byłby zaskoczony. Muzyka skojarzyłaby mu się prawdopodobnie z tym, co robili tacy awangardziści jego czasów jak Albert Ayler, Cecil Taylor czy wreszcie Ornette Coleman. Być może nawet pokiwałby głową z uznaniem nad głębokim, szlachetnym tonem Parkera, nad precyzją jego biegników. Może nie zrozumiałby tej muzyki i nie zaakceptował jej, ale niewykluczone. że zaintrygowałby go niezwykły dobór akordów fortepianowych Alexandra Hawkinsa (zbieżność nazwisk przypadkowa). A gra Paula Lyttona ma tu swoje całkiem czytelne źródło w perkusyjnych falach Sunny’ego Murraya.

Osobną sprawą jest proces żmudnej i długotrwałej produkcji tego materiału, który przypadł już na okres pandemicznego lock­downu i nadał muzyce nowych sensów i znaczeń. Do tego nawiązuje też tytuł płyty (Wszelkie oszustwa i zmowy), w którym łatwo odczytać aluzję do szerzących się błyskawicznie rozmaitych teorii spiskowych. Zastanawiające, że wiele wątków mających swoje odzwierciedlenia w tytułach utworów na tej płycie zainspirowała lektura „Journal of the Plague Year” Daniela Defoe opowiadającego o wielkiej epidemii dżumy w Londynie w 1665 r. Nihil novi sub sole…


Autor: Marek Romański

  MKIDN stoart       stoart       stoart     psj      ejm