Wytwórnia: Ballada 014

Amazonia; Nieważne kto; Kiedyś pożałujesz; Najlepsze chwile; Jutro będę zły; Wszystko płynie; Pani Zielona; Katarzyna boogie; Cel; Młody pies; Pomimo wszystko; Po co tyle gadasz; Bar w Dublinie; Tango Klecha

Muzycy: Sławek Wierzcholski, śpiew, harmonijka usta; Wiesław Kryszewski, gitara; Witold Jąkalski, gitara slide, dobro; Piotr Dąbrowski, gitara basowa, śpiew; Grzegorz Mincz, perkusja; gościnnie m.in. Igor Nowacki, organy Hammonda, instr. klawiszowe; Marcin Grabowski, kontrabas (4, 6, 10), gitara basowa bezprogowa solo (2); Adam Wendt, saksofon barytonowy (11)

Recenzja opublikowana w Jazz Forum 10-11/2021


Amazonia

Sławek Wierzcholski i Nocna Zmiana Bluesa

Zaczyna się od reggae, kończy tangiem, a po drodze jest walczyk i nie tylko. Czy to aby na pewno Nocna Zmiana Bluesa? Jak najbardziej, tyle że nieco odmieniona, bo ze Sławkiem Wierzcholskim, Witoldem Jąkalskim, Piotrem Dąbrowskim i Grzegorzem Miniczem debiutuje w nagraniach gitarzysta Wiesław Kryszewski.

Jeśli chodzi o muzykę to lider już dawno wziął rozbrat z bluesową ortodoksją na rzecz traktowania bluesa jako punktu wyjścia do muzycznych poszukiwań, eksperymentów i różnorakich stylistycznych mariaży. Tak też jest i tym razem. Tytułowy utwór pulsuje rytmem reggae. Bar w Dublinie przywołuje atmosferę irlandzkiej tancbudy. Gipsy-swingowe Wszystko płynie jest ukłonem w stronę Django Reinhardta. Suto okraszony slide’em Kiedyś pożałujesz to gitarowe „ślizganie” w stylu Chrisa Rei. Nieważne kto niesie zwiewność muzycznego klimatu J.J. Cale’a. Mamy też rockowy walc (Cel), w którym Sławka Wierzcholskiego wspomaga wokalnie Bart Sosnowski, najlepszy rodzimy wokalista bluesowy 2020 roku w ankiecie czytelników kwartalnika „Twój Blues”.

Jest, oczywiście, i blues – zagrany mocno, elektrycznie (Młody pies), podany w niemal archaicznej szacie, z gitarą dobro i fajnym pomysłem na klaskany rytm (Jutro będę zły), jazzujący na smętno-melancholijną nutę (Najlepsze chwile), wreszcie tchnący teatralną ekspresją à la Screamin’ Jay Hawkins (Po co tyle gadasz do tekstu Bogdana Loebla).

Wiele smaku przydali muzyce goście: chórki Dominiki Barabas w stylu The Andrews Sisters z lat 40. zeszłego stulecia czy wyborny saksofon barytonowy Adama Wendta (Pomimo wszystko). Świetne partie organów Hammonda zagrali Igor Nowicki  i Adam Lemańczyk. Bezprogowy bas Marcina Grabowskiego jest melodyjny (urocza solóweczka w Nieważne kto). Dodajmy jeszcze, że wprowadzenie do składu drugiej gitary elektrycznej ostatecznie przypieczętowało ewolucję Nocnej Zmiany Bluesa z zespołu akustycznego w elektryczny. I że brzmienie „Amazonii”, nie bez racji, przywodzi na myśl współczesne produkcje sióstr Lovell z Larkin Poe.

Płytę zamyka bonus – instrumentalne knajpiane Tango Klecha ze ścieżki dźwiękowej filmu „Klecha” w reżyserii Jacka Gwizdały. To symboliczny hołd Sławka dla Tadeusza Nalepy, który na zakończenie debiutanckiej płyty zespołu Breakout „Na drugim brzegu tęczy” zamieścił muzyczny żarcik, tango Po ten księżyc złoty.

Autor: Mariusz Szalbierz

  MKIDN stoart       stoart       stoart     psj      ejm