Wytwórnia: Blue Note Agencja Artystyczna CD 006
Preludium C-dur BWV 846
Preludium es-moll BWV 853
Partita nr 2 c-moll BWV 826
Koncert d-moll BWV 1052
Małe preludium c-moll BWV 999
Aria na strunie G BWV1068
Muzycy:
Andrzej Jagodziński - fortepian
Adam Cegielski - kontrabas
Czesław „Mały” Bartkowski - perkusja
Recenzja opublikowana w Jazz Forum 3/2021
Trio Andrzeja Jagodzińskiego znane jest głównie z płyt inspirowanych kompozycjami Fryderyka Chopina. Rejestracje te o wielkiej wartości estetycznej i emocjonalnej stanowią jedne z najważniejszych dokonań twórców jazzowych odwołujących się do klasyki. Niedawno ukazał się album „Bach”, inspirowany dziełami Jana Sebastiana. Jak wiemy, Bach był geniuszem twórczości polifonicznej, a także prekursorem homofonii (zwanej w jego przypadku monodią z akompaniamentem).
Wprawdzie do jego utworów
sięgało już wcześniej wielu wybitnych jazzmanów, ale jak dotąd – moim zdaniem –
nikt nie oddał jego idei tak interesująco jak Trio Andrzeja Jagodzińskiego.
W przypadku tego zespołu połączenie materii dźwiękowej, ukształtowanej
technikami kontrapunktycznymi, z improwizacją komponowaną w tym samym
idiomie, stało się zadziwiająco spójne. Perkusista, a przede wszystkim
kontrabasista, uczestniczą tu na równych prawach z pianistą
w procesie polifonicznego konstruowania wypowiedzi. Tylko w częściach,
gdy tego wymaga narracja, przyjmują oni rolę sekcji rytmicznej. Efekt jest
fascynujący, melodyka i harmonika bachowska, poszerzone jeszcze
o sonorystykę jazzowego tria, uzyskuje nieznaną dotąd przestrzeń i głębię.
Niektóre z utworów są wręcz niezwykle intensywne pod względem ekspresji,
np. Preludium es-moll.
Z sześciu zamieszczonych pozycji na krążku, cztery są utrzymane w tonacjach molowych. Zostały wybrane zapewne z powodu wyrafinowanych faktur zawartych w tych kompozycjach. Z kolei utwory w trybie durowym ukazują inny, bardziej pogodny, koloryt muzyki Jana Sebastiana Bacha. W sumie dzieła bachowskie w interpretacjach Tria zawierają elementy obecne w twórczości romantycznej (nic dziwnego, że Chopin zabierał zawsze ze sobą w podróż „Das Wohltemperierte Clavier”). Andrzej Jagodziński, Adam Cegielski i Czesław „Mały” Bartkowski dokonali rzeczy nowatorskiej. Wzbogacili dotychczas przyjęty kanon interpretacyjny utworów lipskiego kantora o inne, nieoczywiste koncepcje wykonawcze. Dodam na koniec, że umiejętności, wrażliwość i erudycja muzyków wzbudzają ogromny podziw. Grają po prostu niesamowicie.
Autor: Piotr Kałużny