Wytwórnia: For Tune 0133(020)


Bidadari kecilku
Cinta dua dunia
Motor antic
Jangan kau bangunkanku
Berita pagi ini
Senja di balkoni


Muzycy:
Sahnil Arif Farobiansah, śpiew; Michał Górczyński, klarnet, klarnet basowy; Paweł Szamburski, klarnet; Warsaw Gamelan Group: Dawid Martin, Krzysztof Dziuba, Karolina Karwan, Maria Białota, Przemysław Piłaciński, Neves Sulumuna, Dampi


Recenzja opublikowana w Jazz Forum 4-5/2019


Bidadari

Laar Farobiansah Gamelan

  • Ocena - 4.5

Współczesna freely improvised music zna wiele projektów łączących to, co nowe, oryginalnie stworzone „tu i teraz”, z tym, co przez pokolenia przekazywane z muzycznej tradycji. Improwizatorzy, poeta i jawajski gamelan – tego jednak jazz-fani jeszcze nie słyszeli. Fuzja muzyki Zachodu z tą wysp Azji Środkowej na płycie „Bidadari”, której pomysłodawcą jest Michał Górczyński, przynosi wyjątkowe efekty.

Warszawski klarnecista, kompozytor i improwizator zaprosił do jej stworzenia Pawła Szamburskiego (klarnety), mieszkającego w stolicy Indonezyjczyka Sahnila Arifa Farobiansaha (teksty, recytacje) i Warszawską Grupę Gamelanową – jedyny tego typu zespół w Polsce grający tradycyjną muzykę z dawnych ośrodków władzy królestw jawajskich. Album stanowi w Polsce novum wydawnicze – muzyczny eksperyment na styku jazz-gamelan do tej pory miał miejsce jedynie na scenie, za sprawą kwartetu Leszka Kułakowskiego, który zaprosił Warszawską Grupę Gamelanową do wspólnego projektu.

Bidadari – znaczy „anioł”. Dla Michała Górczyńskiego już sam język jawajski brzmi anielsko. Możemy się więc dobrze domyślać, że na tej płycie odnajdziemy muzykę podszytą mistycyzmem. To kolejny, już czwarty projekt w ramach autorskiego cyklu klarnecisty „Muzyka do języków”, inspirowanego dźwięcznością mowy, muzycznością języków świata. Zanim na warsztat wziął język indonezyjski, stworzył muzykę inspirowaną jidysz, poezją japońską oraz perską poezją Dżalaluddina Rumiego. Jak mowę przełożyć na klarnet? Dla Górczyńskiego język ma trzy poziomy inspiracji – to rytmika danego języka, obrazy, jakie ewokuje wypowiadany tekst, oraz wyobrażenie na temat nacji, która tego języka używa. Na płycie wiedza łączy się z intuicją, która świetnie zagrała i zespoliła dwie odległe tradycje, tworząc bardzo interesującą, oryginalną całość.

Egzotyczne, miękkie, lekko transowe brzmienia rur, gongów i instrumentów sztabkowych gamelanu spotykają klarnety – instrument stworzony do grania muzyki Mozarta czy Beethovena – brzmiące na „Bidadari” najczęściej jak… rozmaite etniczne piszczałki. „Nienastrojona” orkiestra metalofonów, znająca ćwierćtony, gra z instrumentami w europocentrycznym stroju równomiernie temperowanym. Już samo połączenie instrumentów było więc dla muzyków sporym wyzwaniem. Projekt ten nie powstał jednak na kartce papieru przy biurku, to wspólnotowe dzieło współtworzone, wyimprowizowane przez muzyków w czasie prób. Muzykę tę przenika entuzjazm i radość tamtych spotkań.

Na płycie słyszymy w większości gamelanową muzykę tradycyjną (do której Sahnil Arif Farobiansah dopasował swoją poezję, a klarneciści dokomponowali własne linie inspirowane językiem indonezyjskim). Wyjątek stanowi Motor anticSenja di balkoni, które są nowymi utworami, w manierze minimal music wariacyjnie rozwijającymi motoryczne motywy.

Farobiansah swoimi recytacjami tworzy cały muzyczny teatr, wsparty elektroniką – czasem brzmi trochę jak ze zgranej czarnej płyty, czasem szamańsko, z echem, jakby nie z tego świata. A o czym mówi poeta? To często prozaiczne tematy. Na przykład do piątej ścieżki na płycie, tradycyjnego utworu jawajskiego (transowa motoryka gongów, „fanfary” i zapętlające się energetyczne linie klarnetów) dopisał tekst „Berita pagi ini”, czyli „Informacje z porannej gazety”, a w muzycznym „korowodzie” Motor antic mówi o starym motorze i marzeniach o nowym.

„Bidadari”to płyta kontemplacji, improwizatorskiej szorstkości i odległych przestrzeni zanurzonych w przeszłości. Mimo odległości geograficznych i stylistycznych granic dzielących muzyków pozostaje wspaniale uniwersalna.


Autor: Marta Januszkiewicz

  MKIDN stoart       stoart       stoart     psj      ejm