Wytwórnia: ECM 2680 (dystrybucja Universal)


Honey Fountain
Hidden Chamber
King Kutner
Moonlight Sonata
Fractals
Teardrop
The Things You Tell Me
This Time It’s Different
Teno Neno
The Cow & The Calf
Intent


Muzycy:
Avishai Cohen, trąbka, syntezator; Uzi Ramirez, gitara; Yonatan Albalak, gitara, bas; Aviv Cohen, perkusja; Ziv Ravitz, perkusja, sample


Recenzja opublikowana w Jazz Forum 4-5/2020


Big Vicious

Avishai Cohen

  • Ocena - 5

„Big Vicious” to już czwarty w katalogu wytwórni ECM album sygnowany nazwiskiem Avishaia Cohena. Krążek mocno różni się od poprzednich i pokazuje, że kreatywność artysty nie pozwala mu osiąść na laurach. Słuchając tego elektrycznego projektu można utwierdzić się w przekonaniu, że muzycy z pokolenia, którego jednym z reprezentantów jest brodaty trębacz, nie tyle czerpią pełnymi garściami spoza jazzowego terytorium, co zwyczajnie poszerzają definicję jazzu. Jeśli jest ona jeszcze komuś potrzebna...

Nota prasowa tego wydawnictwa głosi, że zespół Big Vicious powstał sześć lat temu po powrocie Cohena ze Stanów Zjedno­czonych do rodzinnego Izraela, jednak początków kwintetu trzeba szukać wcześniej, jeszcze w południowo-wschodniej części Man­hattanu. To tam trębacz zaczynał budować nową formułę zespołu, w której towarzyszyła mu lustrzana sekcja rytmiczna (dwaj perkusiści i dwaj gitarzyści), a on sam wspomagał się elektroniką. Wtedy na repertuar grupy składały się kompozycje oparte na rockowych riffa ch sekcji i ekspresyjnych improwizacjach Cohena. Sporo wody musiało upłynąć (zarówno w rzece Hudson, jak i Jarkon) od pierwszych eksperymentów do chwili wydania debiutanckiej płyty zespołu w barwach monachijskiej wytwórni. Muzyka ewoluowała i dziś na albumie „Big Vicious” w zdecydowanej większości płynie nieśpie­sznie, budując krajobraz złożony z sonorystycznych plam i raczej subtelnego groove’u, nad którymi przetaczają się improwizacje lidera i jego kolegów.

Spośród jedenastu kompozycji najbardziej energetyczną i przebojową jest King Kutner – utwór, który pasuje na singiel, choć nie oddaje charakteru całego albumu. Poza autorskimi kompozycjami zespołu, na playlistę wplecione zostały dwie interpretacje: to beethovenowska Sonata Księżycowa i utwór Teardrop z repertuaru Massive Attack, co w sposób czytelny pokazuje, że wachlarz inspiracji, z jakich czerpie grupa Big Vicious, sięga od klasycznego romantyzmu po trip hop... i dalej. Przez tak złożoną stylistycznie fuzję mainstreamowi puryści poczują się rozczarowani w równym stopniu, co fani przestarzałego już jazz-rocka. Za to wielbiciele zwyczajnie dobrej muzyki, którzy na kategorie stylistyczne nie zwracają większej uwagi, na pewno zatrzymają się przy tej płycie na dłużej.


Autor: Roch Siciński

  MKIDN stoart       stoart       stoart     psj      ejm