Wytwórnia: Intakt

Street Woman
Body
Toy Dance
Ecars
Civilization Day
Comme il Faut
Dogon A.D.
C.O.D.
Una Muy Bonita
Song for Ché
Walls-Bridges
Broken Shadows


Muzycy:
Tim Berne - saksofon altowy
Chris Speed - saksofon tenorowy
Reid Anderson - kontrabas
Dave King - perkusja

Recenzja opublikowana w Jazz Forum 6/2021


Broken Shadows

Tim Berne, Chris Speed, Reid Anderson, Dave King

„Broken Shadows” to tytuł wydanej w 1982 roku płyty Ornette’a Colemana, a współcześnie, nazwa nowojorskiego kwartetu, wykonującego muzykę wielkiego innowatora jazzu oraz bliskich mu instrumentalistów: Charlie’ego Hadena, Deweya Redmana i Juliusa Hemphilla. Otrzymujemy 12 kompozycji – blisko 44 minuty muzyki, wydanej właśnie przez szwajcarską Intakt Records, w intrygującej graficznie oprawie i opatrzonych notą autorstwa Branforda Marsalisa.

Kwartet stanowią równorzędni muzycy, na co dzień liderzy własnych zespołów i uczestnicy wielu ważkich artystycznie sesji. Berne wyłonił się jako charakterystyczny lider i kompozytor pod koniec lat 70. XX wieku z eksperymentalnej sceny Downtown w Nowym Jorku. Gry na instrumencie i zasad komponowania uczył się u saksofonisty Juliusa Hemphilla, którego do dziś uważa za swego najważniejszego mentora. Speed jest kreatywnym klarnecistą i saksofonistą, od lat 90. częstym współpracownikiem Berne’a (m.in. w zespole Bloodcount), a także wielu in­nych nowojorskich muzyków: Jima Blacka, Dave’a Douglasa, Johna Hollenbecka czy Johna Zorna. Anderson i King nagrali kilkanaście albumów jako członkowie cieszącej się dużym powodzeniem formacji The Bad Plus.

Mamy tu do czynienia ze swego rodzaju super-grupą i faktycznie zespół brzmi jak dobrze naoliwiona machina. Sekcja gra wręcz oszałamiająco, w siódmej minucie nagrania i kompozycji Colemana Toy Dance, bardzo szybki, silny, precyzyjnie artykułowany walking wgniótł mnie głęboko w fotel i zastąpił pracę serca już do końca słuchania tej płyty. W każdej z wykonywanych kompozycji improwizatorzy dostarczyli mi silnych emocji i wrażeń, co dodatkowo wzmogła zwięzłość solowych wypowiedzi oraz wyjątkowej urody melodyjność poszczególnych tematów. O znaczeniu melodii i rytmu świetnie pisze w okładce albumu sam Branford Marsalis: „Większość utworów zawiera zaraźliwe i łatwe do śpiewania melodie. Piosenki, które chciałbyś schować do kieszeni i zabrać ze sobą do domu”.

Przez cały czas trwania nagrania zach­wyca mnie dynamiczna gra perkusisty Dave’a Kinga, przebijająca się przez rezonanse saksofonów Berne’a i Speeda, chwilami wręcz o folkowym charakterze jak w Una Muy Bonita Colemana. Jest też miejsce na klimatyczną balladę w Song for Ché Hadena oraz na mocnego bluesa w Dogon A.D. Hemphilla. Kwartet bez instrumentu harmonicznego zmusza do skuteczności w artystycznej ekspresji i rzeczywiście mamy tu do czynienia z bardzo bezpośrednim przekazem. „Broken Shadows” nie jest muzycznym projektem; nie jest konceptualną sesją nagraniową dedykowaną muzyce mistrzów jazzu. Jest czymś żywym – zaangażowanym spotkaniem muzyków, które udziela się słuchającemu; jest hołdem i braterstwem wyrażonym przez kontynuatorów, wobec autorów melodii, którzy czynią z nich współczesne hymny i pieśni. 

Autor: Andrzej Kalinowski

  MKIDN stoart       stoart       stoart     psj      ejm