Wytwórnia: Fundacja Słuchaj FSR 08 2018
Versus
Inception
Coincidence
Sylabus
Rarum
Muzycy: Łukasz Ojdana, fortepian; Verneri Pohjola, trąbka; Samuel Blaser, puzon; Maciej Garbowski, kontrabas; Krzysztof Gradziuk, perkusja
Recenzja opublikowana w Jazz Forum 6/2018
Czy występują w trójkę, czy z gośćmi, czy też są zaproszeni do towarzyszenia innym liderom, zawsze można liczyć na progresywność, otwartość i różnorodność ich gry. Ojdana, Garbowski i Gradziuk nie tylko tworzą trio RGG, przez dwa lata współtworzyli zespół Tomasza Stańki, są częścią kwartetu Anny Gadt, mają też za sobą w pełni improwizowane występy z wybitnymi awangardzistami – Trevorem Wattsem i Evanem Parkerem. Ich najnowszy album to zapis ubiegłorocznego koncertu w Katowicach, gdzie zaprosili trębacza Verneriego Pohjolę, z którym okazjonalnie muzykują od 2015 roku, oraz puzonistę Samuela Blasera, wcześniej nigdy z nimi niegrającego.
Upublicznienie tego materiału nie było planowane. Gdy jednak okazało się, że koncert przebiegł tak pomyślnie, a dokonana rejestracja spełnia wymogi techniczne, szybko znalazł się wydawca. To Fundacja Słuchaj, która ma w swym katalogu również poprzedni album RGG – nagranie ich występu z Evanem Parkerem z krakowskiej Alchemii.
Pięć kompozycji, na bazie których kwintet improwizował, napisał kontrabasista Maciej Garbowski. Z nich muzycy wywiedli wielowątkowe opowieści oferujące szerokie spektrum ekspresji. Jest w nich miejsce na śpiewny liryzm, tajemniczy niepokój, zadziorne dialogi, ekstrawertyczne wyznania czy gorączkowe spazmy. W wykonaniach zręcznie łączy się łagodna melodyjność, intensywność rytmów z szaleńczym free. Trio z powodzeniem realizuje swoją koncepcję gry pozbawionej lidera, w ramach której może się wydarzyć wszystko i w każdym momencie. Ich wielobarwną aktywność świetnie dopełniają Pohjola i Blaser, chętnie wchodzący w konwersacje, prezentujący wyśmienite partie solowe.
Obcowanie z podobną sztuką wymaga skupienia, by wyławiać z niej niuanse i frapujące zwroty akcji, śledzić narrację rozbudowanych improwizacji, a jednocześnie smakować to, co się dzieje na dalszych planach. Słuchanie „City Of Gardens” to jak pełna przygód przechadzka po pozbawionym ścieżek, zaczarowanym ogrodzie.
Autor: Maciej Krawiec