Wytwórnia: For Tune

Contemplation
Sweet Love of Mine
Self-Portrait in Three Colours
Witchi-Tai-To
Complete Communion
Dedication
Caribbean Fire Dance


Muzycy:
Rasul Siddik - trąbka, flety, głos
Borys Janczarski - saksofon tenorowy
Michał Jaros - kontrabas
Kazimierz Jonkisz - perkusja 

Recenzja opublikowana w Jazz Forum 1-2/2021


Contemplation

Janczarski & Siddik 4tet

Ścieżki członków kwartetu odpowiadającego za powstanie „Contemplation” krzyżowały się już kilka lat przed nagraniem płyty. Wystarczyło połączyć kropki, by powstał zespół, którego skład dawał nadzieję na zsumowanie doświadczenia spod znaku najlepszych czasów Polish Jazzu (Jonkisz) i AACM (Siddik) z wrażliwością reprezentantów dużo młodszego pokolenia (Janczarski i Jaros).

Na repertuar albumu w większości złożyły się kompozycje jazzowych mistrzów, choć muzycy zgrabnie uniknęli oczywistych, często ogrywanych tematów, sięgając po utwory cieszące się mniejszą popularnością. Z pewnością o żadnym z kompozytorów nie można powiedzieć, by był postacią zapomnianą, jednak zestaw ten eksploruje muzykę twórców branych na warsztat zdecydowanie rzadziej niż Davis lub Shorter.

Muzykom kwartetu udało się w nagraniu wykreować aurę korzennego, pierwotnego uniesienia – nieważne, czy sięgają akurat po nuty Woody’ego Shawa, Charlesa Mingusa czy Dona Cherry’ego. Przy okazji zatarli granicę pomiędzy mainstreamem a poszukującymi, otwartymi formami, co dobór repertuaru znacząco ułatwił. Z obu nurtów zespół zaczerpnął to, co najbardziej wartościowe. Z jednej strony mamy więc do czynienia z muzyką komunikatywną, wypełnioną melodiami osadzonymi na czytelnej, świetnej pod względem timingu  i zarazem pełnej wyrafinowanej subtelności pracy sekcji rytmicznej. Z drugiej – wiele tu porywających improwizacji, dialogów i energii krążącej pomiędzy instrumentalistami. To wszystko wprost przekłada się na spójność brzmienia materiału i żarliwość nawiązującą do charakteru afroamerykańskiego jazzu z okolic początków drugiej połowy ubiegłego wieku. Niejako „przy okazji” muzycy przywrócili korzenno-etniczny sznyt kompozycji Jima Peppera Witchi-Tai-To – świetnie znanej w wygładzonej i polukrowanej wersji kwartetu Jana Garbarka i Bobo Stensona.

W efekcie otrzymaliśmy bardzo dobry album, który powinien trafić zarówno do słuchaczy ceniących jazzową klasykę, jak i tych nastawionych na poszukiwania i wykonawczą swobodę.

Autor: Rafał Zbrzeski (Radio Kraków)

  MKIDN stoart       stoart       stoart     psj      ejm