Wytwórnia: Enja ENJ-959 2 (dystrybucja GiGi)

Introduction; Divided Attention; Major Major; Rivalry; iTexture; The Cure; Off Minor; Back Skin; Star Spangled Banner

MuzycyRez Abbasi, gitary; John Hébert, kontrabas; Satoshi Takeishi, perkusja

Recenzje opublikowano w numerze Jazz Forum 3/2013

Continuous Beat

Rez Abbasi Trio

  • Ocena - 4.5

Trio gitarowe jest jednym z ciekawszych i bardziej „wydajnych” składów. Ta formuła grania ma swoją historię, bohaterów, język, kody, estetykę. I choć mogłoby się wydawać, że współczesnemu gitarzyście pozostało już niewiele przestrzeni do zagospodarowania, Rez Abbasi potrafił skutecznie zawłaszczyć swój kawałek „tortu” i pokazać nam, jak bardzo jest smakowity.

Artysta pochodzi z Pakistanu. W 1987 przyjechał do USA, studiował w Manhattan School of Music, grał m.in. z takimi muzykami jak Gary Thomas, Michael Formanek, Billy Hart, Dave Douglas, Greg Osby, wydał dziewięć albumów, w tym „Things To Come” (2009), uznany przez „Down Beat” za jedną z najciekawszych płyt minionej dekady. W 2011 miał koncertować i nagrywać z Paulem Motianem, niestety, śmierć wielkiego perkusisty zniweczyła te plany. Ale nie do końca – Abbasi ściągnął do zespołu Japończyka Satoshi Takeishiego i zrealizował swój projekt, który zadedykował właśnie Motianowi.

Album rozpoczyna solowy Introduction. Abbasi połączył tu motywy ragi hinduskiej (studiował u ucznia Raviego Shankara) z elektroniką, co pozwoliło mu improwizować do własnych tracków. W kolejnym utworze, Divided Attention, dostajemy nieźle pokręcony, nasycony chromatyką temat, skomplikowane, płynnie przemieszczające się harmonie (to ważna i stała cecha warsztatu Abbasiego) oraz świetne solo pełne bogatych brzmień i detali artykulacyjnych. W Rivalry pojawia się rockowy „riff” basu, otwarta improwizacja gitary i ciekawe interakcje lidera z grającym melodycznie Takeishim. Wybornie słucha się iTexture i The Cure Jarretta – w każdym z nich Trio Abbasiego ma coś ciekawego do zaproponowania. 

Stosunkowo proste formy Abbasi porzuca w Off Minor Monka – to swobodny kawałek (niemal free), odchodzący daleko od oryginału i zbudowany z improwizowanych odcinków bez stałego beatu, tempa i akordów – Takeishi czuje się w takich klimatach jak ryba w wodzie.

Szczyt możliwości Trio osiąga w Black Skin – to apogeum albumu, jego najmocniejszy punkt i w zasadzie finał. Krótki Star Spangled Banner – autorska wersja melodii hymnu amerykańskiego – pełni rolę kody. „To nagranie jest dla mnie rodzajem oczyszczenia – mówi Abbasi – bycie Amerykaninem w obecnych czasach nie zawsze jest łatwe, zwłaszcza jeśli pochodzi się z Pakistanu. Co to znaczy? Odpowiedź kryje się w problemach ekonomii, imigracji, w terroryzmie itd. Czułem, że tworząc współczesną muzykę opartą na nowoczesnej harmonii robię coś naprawdę dobrego”. 


Autor: Bogdan Chmura

  MKIDN stoart       stoart       stoart     psj      ejm