Wytwórnia: Astigmatic Records
Yesterday
Judgement Day
Whispers
Strange Love
People in Between
Raise Your Hearts
Drop Your Guns
Tomorrow
Madhuvanti
Moon
Sun
Muzycy: Marek „Latarnik” Pędziwiatr, fortepian, Fender Rhodes Mark II, Nord Stage 2, Moog Voyager; Marcin Rak, perkusja; Paweł „Wuja HZG” Stachowiak, gitara basowa, Moog; Olaf Węgier, saksofon tenorowy i sopranowy, klarnet basowy; Jakub Kurek, trąbka; Ali Riaz Baqar, gitara; Kashif Ali Dhani, tabla, śpiew; Zohaib Hassan Khan, sarangi
To nie tylko było do przewidzenia – to się wręcz musiało stać. Dwa potężne składy ze stajni Astigmatic Records spotkały się na jednej scenie, tworząc znakomity amalgamat. Po jednej stronie EABS, wrocławska formacja o szerokich horyzontach. Po drugiej – Jaubi, grupa z Pakistanu, która po kilku muzycznych „zajawkach” zachwyciła w 2021 r. krytyków z całego świata debiutanckim longplayem „Nafs At Peace”, na którym zagrał i niemałą rolę odegrał klawiszowiec EABS Marek Pędziwiatr.
Album „In Search Of A Better Tomorrow” to współczesne ujęcie spiritual jazzu, które zdaje się wprost wypływać z muzycznych fascynacji, mających jako źródło specyfikę swojej lokalnej, etnicznej muzyki (Jaubi), czy sfery inspiracji pradawną słowiańską kulturą i futuryzmem (EABS).
Utwór tytułowy tętni od hip-hopowej perkusji i wygrywanych na tabli rag, na gęstym tle z basów i klawiszy. Pierwszy plan malują saksofon, trąbka i sarangi – orientalna lira smyczkowa.
Pomost między Polską a Pakistanem przerzuca Judgement Day, w którym do jazzowej kompozycji dołącza sarangi. W mistycznym Whispers przenikają się wszystkie instrumenty, zabierając nas na krótką wyprawę w kosmos. Jednak znacznie bardziej przekonuje mnie dubowe Strange Love z powolnym tematem genialnie poprowadzonym przez sprzężone siły basu HZG, klarnetu basowego Węgra i tabli Dhaniego. Na takim tle błyszczą sola Kurka i Khana. W People in Between wybrzmiewają echa sesji Jaubi z Pędziwiatrem i Tenderloniousem (a i trochę też inspiracje londyńską sceną, od Shabaki Hutchingsa po Collocutor).
Trzyminutowe interludium Raise Your Hearts, Drop Your Guns, dzielące płytę jakby na część bardziej jazzową i bardziej etniczną, to dość jasny głos w temacie trawiących nasz glob konfliktów. W Tomorrow pięknie się łączy świat posępnej medytacji z ujazzowionym dubem.
Najpełniej muzyka Pakistanu wybrzmiewa w Madhuvanti – to napędzane przede wszystkim tablą spotkanie głównych solistów, poprzedzone pięknie wplecionymi w podniosłą aurę hejnałowymi zagrywkami Kurka. Dopiero na sam koniec, w Moon, dostajemy etniczne zaśpiewy z Pakistanu. Po tym utworze czeka nas już tylko niespełna czterominutowy Sun.
Wydawnictwo Astigmatic ponownie zadaje szyku swoim wydaniem. Za plakat i podwójną okładkę, łączącą inspiracje wschodem i cyfrową estetyką, odpowiada grafik Sainer.
Barnaba Siegel