Wytwórnia: Lado ABC
Time to Go Back Home; Paulos Raptis; Ode to Plethora; Check My Computer; Putzi & Maureen; Explode a Little Bit Into My Arms; Haunting Carabel; Trombone Opus nr. 1
Muzycy:
Candelaria Saenz Valiente, śpiew, gitara;
Adam Byczkowski, Kuba Ziołek, gitara;
Piotr Wróbel, puzon;
Marcin Masecki, Eddie Stevens, instr. klawiszowe;
Piotr Zabrodzki, gitara basowa;
Tom Pop, Jerzy Rogiewicz, perkusja
Argentyńska wokalistka i pisarka Candelaria Saenz Valiente w Polsce znana była dotąd jako 1/3 zespołu Paristetris, a także żona pianisty Marcina Maseckiego. Przed kilkoma tygodniami ukazała się jej autorska płyta, którą firmuje jako Pictorial Candy. Nie sposób nazwać tej płyty jazzową. Jest ona ze wszech miar LADOwa, a więc intrygująca, nieoczywista i oryginalna.
LADOwa, bo tworzą ją muzycy związani z niezależną warszawską oficyną LADO ABC. Pictorial Candi zaprosiła do współpracy oddział specjalny muzycznych dekonstruktorów, złożony z takich muzyków jak Marcin Masecki, Tom Pop i Kuba Ziołek (Ed Wood), Piotr Zabrodzki (LXMP, Efekt Mózgu), Jerzy Rogiewicz (Levity) – wszyscy oni zawodowo wymykają się jakimkolwiek ramom stylistycznym, a może wprost przeciwnie – poszukują ich po to, by z miejsca porąbać je w drzazgi podręczną siekierką.
Na płycie zarejestrowany został muzyczny kolaż rocka, popu, punka, kameralistyki, muzyki improwizowanej, a nawet opery. Album wieńczy kompozycja na puzon. Do tego jeszcze w tle rozbrzmiewa ebertonium candidus – stworzony przez Candelarię oraz Tomka Eberta analogowy instrument muzyczny, którego sercem jest 13 żarówek. Dzieje się. Wszystko utrzymane jest w estetyce, a może wręcz filozofii lo-fi – jak pisze liderka: to muzyka kasetowa, bez studyjnych, post-produkcyjnych zbytków.
Na „Eat Your Coney Island” pierwsze i ostatnie słowo należy jednak zawsze do Candelarii Saenz Valiente. To jej wizja i jej zagadkowy, mocno skomplikowany świat stanowią o jakości tego albumu. Miedzy kolejnymi utworami, konwencjami, nastrojami buduje się muzyczny spektakl. W jednym z utworów artystka pyta, czy nie chcemy odrobinę eksplodować w jej ramionach. Kusząca to propozycja.
Autor: Kajetan Prochyra