Wytwórnia: Polskie Radio PRCD 1027

Empe 3

Mateo Pospieszalski Project

  • Ocena - 4

Taniec; Procesya; Tagamat; Tylko; Finalny; Kana Me; Sen jawa; CAD; Tak niedaleko do Betlejem
Muzycy: Mateo Pospieszalski, saksofon altowy, saksofon barytonowy, klarnet basowy, melodyka, kalimba, śpiew; Marek Pospieszalski, saksofon tenorowy, saksofon sopranowy, klarnet, śpiew; Marcin Pospieszalski, kontrabas, gitara basowa, śpiew; Przemek Borowiecki, perkusja; Elisavieta Szmidt, śpiew

Ta płyta jest tak barwna, radosna i nieprzewidywalna jak kariera twórcza jej autora. Mateusz Pospieszalski to przecież nie tylko muzyk wielu instrumentów (cała rodzina saksofonów, klarnetów, akordeon, shanai, perkusjonalia, kalimba, śpiew), ale także wielu stylistyk i gatunków muzycznych. Nieobcy jest mu foklor różnych narodowości, rock, ale również jazz w jego najszlachetniejszej, wywodzącej się od Coltrane’a i Davisa odmianie.

Wszystkie te elementy odnajdziemy na jego pierwszej w pełni autorskiej płycie (kiedyś ukazał się, co prawda, album zatytułowany „Matika”, ale zawierał jedynie jego tematy filmowe). Rozpiętość gatunków, jakie odnajdziemy w tym materiale, sięga od modalnych, coltrane’owsko-davisowskich paraboli dźwiękowych, momentami nawet przeradzających się w radosne, choć zawsze kontrolowane, free, przez elementy folkloru – najdobitniej obecne w utworach ozdobionych śpiewem cygańskiej wokalistki Elisaviety Szmidt – po słoneczny folk-jazz-rock kojarzący się odlegle z niektórymi motywami muzycznymi zespołu Voo Voo.

Ważne, że ta mikstura jest niezwykle spójna, logicznie skonstruowana, urzekająca atrakcyjnymi melodiami i pięknie brzmiąca. Niesie ona także bardzo pozytywne przesłanie, którego najlepszym wyrazem są dwa utwory wokalne – jeden z tekstem księdza Twardowskiego (Tylko), a drugi opatrzony słowami Adama Nowaka (Tak niedaleko do Betlejem).

Zespół rozumie się doskonale, co nie powinno dziwić, bo tytuł „Empe 3” to nie nazwa formatu plików muzycznych, ale trzech panów Pospieszalskich (bracia Mateo i Marcin, oraz syn Mateusza Marek), a rodzina powinna się zawsze ze sobą dogadać. Skład uzupełnia grający bardzo kolorystycznie i niekonwencjonalnie perkusista zespołu Stonka Przemek Borowiecki. Pomimo zaawansowania harmonicznego i improwizacyjnego to świetna płyta na lato!

Autor: Marek Romański

  MKIDN stoart       stoart       stoart     psj      ejm