Wytwórnia: Odin Records ODINCD9579
Miles Ave (For Austin); Brinken (For Trondheim); Håkkåran (For Oppdal); Á la lala love you (For Chicago); Chaos Pad (For Mexico City); Museumplein (For Amsterdam)
Muzycy: Ingebrigt Håker Flaten, kontrabas, gitara basowa; Mette Rasmussen, saksofon altowy; Atle Nymo, saksofon tenorowy, klarnety; Eivind Lønning, trąbka; Oddrun Lilja Jonsdottir, gitara elektryczna, śpiew; Oscar Grönberg, fortepian, instr. klawiszowe; Veslemøy Narvesen, Olaf Olsen, perkusja, instr. perkusyjne
Recenzja opublikowana w Jazz Forum 3/2022
W roku swoich 50. urodzin Ingebrigt Håker Flaten nagrał płytę będącą po trosze czymś na kształt muzycznej autobiografii, po trosze hołdem, dla ludzi i miejsc mających dla norweskiego basisty i kompozytora znaczenie szczególne.
Na muzyczne zaplecze lidera w dużej mierze składają się doświadczenia free i avant-jazzowe. W tym świetle „(Exit) Knarr” zaskakuje, bo wcale nie należy do płyt wymagających od słuchacza szczególnych upodobań w tym kierunku. Dzięki błyskotliwości Flatena sześć zawartych na albumie utworów stanowi zwartą, przejrzystą i komunikatywną opowieść, nasączoną wpływami rozmaitych muzycznych tradycji. Trudno by było inaczej, bo do Norwega pasuje określenie „obywatel świata”. Urodzony i dorastający na skandynawskiej prowincji, kilkukrotnie zmieniający miejsce zamieszkania, a obecnie rezydujący w USA muzyk, nie narzuca sobie stylistycznych ograniczeń, ale stawia przed sobą wyzwania (jak na przykład wymagająca dużo większego wysiłku gra na strunach jelitowych).
Wielowarstwowa i zmyślnie zaaranżowana muzyka, dzięki udziałowi pokaźnego zespołu, skrzy się bogactwem barw, a momentami olśniewa bezpretensjonalnością. W oktetowym wielogłosie motoryczna pulsacja przeplata się z pełnymi ognia improwizacjami, liryczne partie fortepianu spotykają elementy folku, a punkowe zacięcie sąsiaduje z pewną swoich możliwości sekcją dętą oraz postrockowymi, zamglonymi przestrzeniami. Gra zespołowa to tylko jedna z mocnych stron albumu. Kolejną są ekscytujące popisy solowe – miedzy innymi kapitalnej saksofonistki altowej Mette Rasmussen i trębacza Eivinda Lønninga.
Dzięki takiemu zróżnicowaniu podczas słuchania „(Exit) Knarr” nie może być mowy o jakiejkolwiek monotonii, za to rzeczywiście można odnieść wrażenie uczestnictwa w podróży dookoła globu. Z Ingebrigtem Håkerem Flatenem w roli przewodnika to wyprawa pełna przygód i niespodziewanych odkryć, bo najnowsza płyta norweskiego artysty potrafi zaskoczyć – także tych spośród słuchaczy, którzy wcześniej z uwagą śledzili jego twórczość.
Autor: Rafał Zbrzeski (Radio Kraków)