Wytwórnia: KOLD 0003


Light Years
Orion’s Drag
Ayin
Interstellar
Forward
Mars!
Black Hole
ISS Gatecrasher
Vega
My Dear
PAN


Muzycy:
Kuba Wójcik, gitara, elektronika; Tomasz Licak, saksofon tenorowy, klarnet basowy; Grzegorz Tarwid, syntezatory; Krzysztof Szmańda, perkusja


Recenzja opublikowana w Jazz Forum 4-5/2020


Flash Years

Mad Ship

  • Ocena - 4

Skład zespołu Mad Ship tworzą muzycy, którzy zdążyli już wyraźnie zaznaczyć swoją obecność na polskiej scenie jazzowej. Znając poprzednie projekty członków tej grupy należało się spodziewać materiału przynajmniej interesującego i wykraczającego poza ramy konkretnego gatunku.

Album zawiera muzykę, która nie daje się łatwo zaszufladkować. W warstwie kompozytorskiej za całość materiału odpowiada lider formacji, gitarzysta Kuba Wójcik. Najcelniejszą próbą określenia propozycji kwartetu wydaje się być współczesna próba odczytania jazz-rocka i muzyki fusion. Oczywiście w muzyce Mad Ship wyczuwalne są też inne wątki – włącznie z najbardziej aktualnymi kierunkami poszukiwań młodej sceny jazzowej.

Syntezatorowe pasaże w wykonaniu Grzegorza Tarwida i wykorzystanie elektroniki pomagają nakierować odbiorców na międzygwiezdną tematykę, która sądząc po tytułach, stanowiła dla Wójcika główne źródło inspiracji. Gitarowo-elektroniczne faktury tworzą przestrzeń, w której jak ryba w wodzie, czuje się ze swoimi instrumentami Tomasz Licak. Zróżnicowaną grą na saksofonie tenorowym i klarnecie basowym prowadzi słuchaczy przez bezkresne przestrzenie. Siłę napędową zapewnia Krzysztof Szmańda, jego połamane groove’y nadają muzyce odpowiedniej mocy.

Kosmos przemierzany z tą załogą nie jest pusty. Siła ciążenia zmienia się wraz z napotykanymi obiektami. Niejednokrotnie dryfujemy spokojnie, by po chwili wpaść w silne pole grawitacyjne, które zagina dźwięki w kierunku free albo wpaść w czarną dziurę, która zasysa wszystko do swego wnętrza.

Słuchając „Flash Years” nie można skarżyć się na monotonię. Choć nie wszystkie momenty tej międzygwiezdnej wyprawy są równie porywające, to rozpiętość stylistyczna, na którą odważyli się członkowie Mad Ship zasługuje na docenienie. Od syntezatorowego fusion, przez free aż do nastrojowych, kołyszących melodii. I to naprawdę działa.


Autor: Rafał Zbrzeski (Radio Kraków)

  MKIDN stoart       stoart       stoart     psj      ejm