Wytwórnia: International Anthem Recording Company IARC 0041

CD 1Birds of Paradise; Prayer for Amerikkka pt 1 & 2; Lesterlude; Twenty-Three N Me, Jupiter Redux; Reflections on a Broken Sea; Whales; Theme 001; …Meanwhile; Theme 002; Sun Tines; Leaves of Glass pt. 1

CD 2Leaves of Glass pt. 2; The Storm; Waltzer; Slip Tider; Simple Silver Surfer; Bird Dogs of Paradise; Nuevo Roquero Estireo; Love Song; Theme Nothing

Muzycy:
Jaimie Branch - trąbka, śpiew
Lester St. Louis - wiolonczela
Jason Ajemian - kontrabas, instr. perkusyjne
Chad Taylor - perkusja, kalimba

Recenzja opublikowana w Jazz Forum 10-11/2021


Fly Or Die Live

Jaimie Branch

Jaimie Branch wyrastała w chicagowskim tyglu muzyki improwizowanej. Przez ponad dziesięć lat współpracowała z kluczowymi artystami tamtejszej sceny, jak Tim Daisy, Ken Vandermark, Keefe Jackson czy Jason Adasiewicz. Równolegle współtworzyła improwizowane tria, duety, angażowała się także w projekty związane z innymi gatunkami muzycznymi – od rocka, przez hip-hop, po elektronikę i noise. Dziś mieszka i tworzy w Nowym Jorku. Jej czas zdecydowanie przyśpieszył. Konkretnie w roku 2017, kiedy ukazał się długo wyczekiwany i jeszcze dłużej powstający autorski debiut „Fly Or Die”. To jej spowiedź, manifest – nadszedł bowiem moment, w którym musiała zdecydować: czy chce żyć, czy umrzeć? Jaimie Branch wyszła z ciężkiego uzależnienia od narkotyków.

„Fly Or Die” okrzyknięto na łamach „New York Times” najbardziej zaskakującym debiutem 2017 roku. Z początkiem 2019 dostaliśmy rewelacyjny materiał Jamesa Brandona Lewisa „An UnRuly Manifesto” – w kwintecie saksofonisty na trąbce zagrała Jaimie Branch! A w roku ubiegłym pojawiła się kontynuacja projektu „Fly Or Die” – „Fly Or Die II Bird Dogs Of Paradise”. Podobnie jak w przypadku debiutu dostaliśmy zamkniętą całość, rodzaj wielowątkowej suity, w której równie istotną rolę co nietuzinkowe zdolności improwizatorskie muzyków, odegrał koncept brzmieniowy: teksty, kolaże, post-produkcja dźwięku.

Teraz otrzymujemy koncertową syntezę całości: zredukowany aparat wykonawczy, uproszczoną formę przekazu, klubowy luz. Oczywiście kluczowy jest tu dobór muzyków: Lester St. Louis - wiolonczela, Jason Ajemian - kontrabas, Chad Taylor - perkusja. Żadnych gości. Całość zarejestrowano 23 stycznia 2020 roku w klubie Moods w Zurychu. Trwa 91 minut. Półtorej godziny prawdziwych emocji. Świetne zwięzłe tematy rodem z free jazzu lat 60., protest songi, blues, psychodeliczny trans, wszystko mocno podlane duchem kontestacji. Jak w modlitwie Prayer for Amerikkka Pt. 1 & 2, gdzie Branch przestrzega przed Ku Klux Klanem: Amerikkka w slangu to przecież krytyka panującej władzy. Przy tym wszystkim, duże znaczenie mają szerokie horyzonty Jaimie – jej miłość do sceny punkowej i freejazzowej, słabość do space dubu i funku, połączone z solidną edukacją (ukończyła New England Conservatory) – które pozwalają jej snuć opowieści pełne nowej ekspresji. Czegoś takiego chyba wcześniej nie było. To jedna z najlepszych „koncertówek” ostatnich czasów!


Autor: Przemek Psikuta

  MKIDN stoart       stoart       stoart     psj      ejm