Wytwórnia: Polskie Radio PRCD 1135
Alma y
Corazón
Intro
Zawiedzeni
No Dew
Fantastic Tree
River Without Bridges
The
New One
Hálito
Muzycy: Luis Nubiola, saksofon; Krzysztof Dys, fortepian; Marcin Chenczke, bas; Krzysztof Szmańda, perkusja; gościnnie: Ola Trzaska, śpiew (8), Michał Tomaszczyk, puzon (7,8)
Recenzja opublikowana w Jazz Forum 6/2017
„Global Friendship” to dzieło saksofonisty Luisa Nubioli, absolwenta Konserwatorium Muzycznego w Hawanie, od kilku lat mieszkającego w Polsce. W tym roku w kwietniu w studiu koncertowym im. Witolda Lutosławskiego odbyła się promocja płyty, wydanej przez Polskie Radio. Artysta nagrał ją z polskimi muzykami. Przy fortepianie zasiadł wyczulony na barwę dźwięku, świetny improwizator Krzysztof Dys, na kontrabasie zagrał Marcin Chenczke, czerpiący z różnych gatunków muzycznych, perkusję zaś obsługiwał uniwersalny Krzysztof Szmańda. Gościnnie w trzech utworach wystąpił interesujący puzonista Michał Tomaszczyk. W ostatnim utworze muzyków wspomogła wokalizą Ola Trzaska.
Pomimo że Nubiola jest też zdolnym kompozytorem, na płycie nie znajdziemy jego utworów. Jej ideą jest bowiem publiczne przedstawienie kompozycji przyjaciół saksofonisty, zamieszkałych w różnych częściach świata o odmiennych tradycjach (Kostaryka, USA, Hiszpania, Polska), ale łączy je jeden uniwersalny język, jakim jest muzyka. W zasadzie nie ma na płycie rytmów kubańskich ani też latynoamerykańskich, ponieważ artysta postanowił skoncentrować się na współczesnej muzyce improwizowanej, czerpiącej z XX-wiecznej tradycji. Nagrany materiał jest spójny, oryginalny i stanowi logiczną całość. Czytelność, komunikatywność, dynamika i zróżnicowanie rytmiczne stanowią o jego atrakcyjności.
Lider to artysta o wysokiej kulturze muzycznej, gra oszczędnie, bez efekciarstwa, ale z polotem. Na uwagę zasługują partie improwizowane, bogate w napięcia i niebanalne pomysły. Nubiola ma swój język muzyczny, wyjątkową technikę i ekspresyjność. Godna odnotowania jest rasowa gra sekcji, chociaż śmiało można powiedzieć, że gra czterech (czasem pięciu) równorzędnych artystów, którzy wzajemnie się słuchają. Stąd bierze się znakomity puls, wysoki poziom i bogactwo struktur dźwiękowych, tworząc niepowtarzalny (jazzowy) klimat.
Wszyscy muzycy to świetni instrumentaliści o bogatej inwencji, jazzowym feelingu i swobodzie w improwizacjach.
Jasno zarysowane tematy i ich struktura harmoniczna brzmią atrakcyjnie i nowocześnie. Pierwszy z nich to Alma Y Corazon Waltera Floresa, specjalisty od salsy i zdobywcy Grammy. Melodyjny temat w wykonaniu lidera wkrótce przejmuje fortepian, następnie słyszymy dialog tych dwóch instrumentów oraz smaczne solo pianisty na tle soczyście grającej sekcji. Zwracają uwagę zróżnicowanie rytmiczne utworu i odniesienia do muzyki latynoamerykańskiej. Nic dziwnego, skoro kompozytor pochodzi z Kuby. Dłuższą partię saksofonu słyszymy w piosence Zawiedzeni Michała Stawarskiego (ex Oddział Zamknięty), zaaranżowanej w interesujący sposób przez zespół. O maestrii Luisa Nubioli przekonamy się jeszcze słuchając ostatniego utworu z płyty. Halito Ariela Bringueza, temat zagrany przez lidera i puzonistę Michała Tomaszczyka, wspomaga wokalizą Ola Trzaska. W improwizacjach słychać dobry warsztat obu muzyków. Odnosi się to także do wykonania The New One Tomaszczyka.
Równie atrakcyjnie brzmią pozostałe utwory. Odnotujmy uporządkowaną grę sekcji, bogactwo rytmiczne, ciekawy dialog saksofonu i fortepianu w No Dew Nestora Del Prady i bardzo dobrą grę basu w River Without Bridges, kompozycji kontrabasisty Marcina Chenczke.
Nie można pominąć Fantastic
Tree Romana Filina, kubańskiego saksofonisty i pedagoga, zamieszkałego
w USA, który współpracował z największymi współczesnego
jazzu. To spokojny, stonowany utwór, a wyróżnia go bogactwo barw
i dwugłosy saksofonu z puzonem i saksofonu z kontrabasem.
Autor: Krzysztof Karpiński