Wytwórnia: Zbigniew Seifert Foundation CD-FZS-4


Dorothy’s Dream
Violin Sonata: Prayer, Lament, Mantra, Confession
Julie-O
Manhattan Island
The Old Tune
Up-Down
The Farmer
Zakopane
Dragonfly
Midnight Psalm


Muzycy
: Mateusz Smoczyński, skrzypce, skrzypce barytonowe


Recenzja opublikowana w Jazz Forum 12/2017


Metamorphoses

Mateusz Smoczyński

  • Ocena - 4

Nawet gdyby Mateusz Smoczyński nie wygrał w 2016 r. drugiej edycji Międzynarodowego Jazzowego Konkursu Skrzypcowego im. Zbigniewa Seiferta, o nim pierwszym pomyślałbym szukając na polskiej scenie jazzowej skrzypka zdolnego nagrać album w pełni solowy. Album pokazujący pełnię możliwości instrumentu, wykraczający poza jazz i bez większego trudu dorównujący słynnemu „Solo Violin” Seiferta (które zresztą właśnie doczekało się reedycji).

Mateusz Smoczyński przez ostatnie lata dał się poznać jako wszechstronny wykonawca (to nie tylko autorski kwintet, Atom String Quartet czy Turtle Island Quartet, ale też praca z Zakopower czy Natalią Kukulską). Teraz odkrywamy go jako równie wszechstronnego kompozytora, czego najlepszym potwierdzeniem jest czteroczęściowa Sonata, najważniejszy utwór na całej płycie – uwagę zwraca w nim m.in. obsesyjny motyw Lamentu, rozgrywany coraz szybciej i agresywniej oraz oparta na nie do końca oczywistych współbrzmieniach Mantra.

Dalej jest równie ciekawie i bardzo różnorodnie. Bo z jednej strony mamy popową balladę Julie-O Marka Summera z ciekawym akompaniamentem pizzicato, a z drugiej agresywne Dragonfly, w którym ze skrzypiec wręcz iskry lecą. W programie płyty znalazło się też miejsce dla znanego z wykonania Atom String Quartet Manhattan Island – sam Smoczyński z pomocą techniki wielośladowej doskonale wypełnia rolę swojego macierzystego zespołu. Warto też docenić ukłon w stronę folkloru góralskiego, możliwy bez epatowania ogranymi kwintami (Zakopane).

„Metamorphoses” to płyta niezwykle barwna. Skrzypce potrafią przybierać tutaj najrozmaitsze kolory i pod palcami Smoczyńskiego zarówno koić śpiewnym, lirycznym tonem (The Old Tune), jak i atakować agresywnymi frazami zagranymi z takim ogniem, że ze smyczka nie powinno zbyt wiele pozostać… Trzeba też zwrócić uwagę na piękne, szlachetne brzmienie skrzypiec barytonowych.

Mateusz Smoczyński przygotował płytę więcej niż dobrą. To kolorowa podróż w głąb możliwości czterech strun i doskonały punkt wyjścia do dalszych wypraw. 


Autor: Michał Wilczyński

  MKIDN stoart       stoart       stoart     psj      ejm