Wytwórnia: Universal 273 770 2

Monster Of Jazz

Pink Freud

  • Ocena - 4.5

Pink Fruits; Warsaw; Little Monster; Polanski; Bald Inquisitor; Red Eyes, Blue Sea and Sand; Pierun; Goz Quarter; Braxton; Diamond Way; Spreading the Sound of Emptiness; Monster of Jazz
Muzycy: Wojtek Mazolewski, gitara basowa, kontrabas, śpiew; Adam Baron, flugelhorn, tenorhorn, puzon; Tomek Ziętek, trąbka, śpiew; Tomek Duda, saksofon barytonowy, klarnet, klarnet basowy, flet, śpiew; Jerzy Rogiewicz, wibrafon; Kuba Staruszkiewicz, perkusja, śpiew

Współczesna, eklektyczna, zrelatywizowana kultura dla wielu okazuje się dezorientująca. Brak im stałych punktów odniesienia, trwałych kanonów, wyrazistych autorytetów. Inni w tej sytuacji dostrzegają szansę i wartość. Potrafią w nieskrępowany sposób czerpać z bogactwa otaczającej ich rzeczywistości i prawdziwie twórczo ją przetwarzać. Wojtek Mazolewski należy niewątpliwe do tej drugiej grupy. Doskonale świadczy o tym nowy album jego sztandarowego projektu – Pink Freud. „Monster of Jazz” nagrany został w nowym, poszerzonym składzie.

To najbardziej erudycyjne dzieło tej formacji. Na swój sposób syntetyzuje pomysły z poprzednich albumów, ale nie brak tu też nowych elementów. Własne interpretacje utworów wizjonerów post-techno – Autechre oraz jazzowej awangardy – Anthony’ego Braxtona najlepiej dowodzą otwartości muzyków. Zespół jednak daleki jest od uciekania w formalne eksperymenty czy popadania w intelektualny ton. Płyta, w porównaniu z uderzającą z impetem studyjną poprzedniczką „Punk Freud”, jest nie tylko bogatsza, ale też bardziej zrelaksowana. Oparte często na głębokich, bardzo nisko zawieszonych liniach basu utwory zaskakują aranżacyjnymi niuansami oraz brzmieniowymi i fakturalnymi rozwiązaniami (w znacznym stopniu dzięki wycyzelowanej postprodukcji, która przenosi muzykę w nowy wymiar), a zarazem spontanicznością i bezpośredniością. Funkowy puls, rockowa energia, wyraźniejsze niż kiedykolwiek wcześniej etniczne wątki, ambientowe impresje, pomysły zaczerpnięte ze sceny elektronicznej oraz kameralistyki stapiają się tu w spójną, w gruncie rzeczy zupełnie przystępną, artystyczną wypowiedź.

Autor: Łukasz Iwasiński

  MKIDN stoart       stoart       stoart     psj      ejm