Wytwórnia: L.A.S.

Blues for J.D.
Negsha
Møte
Sade Ja Tuuli
Ariunko
Śpiwle
Nattdram

Muzycy:
Piotr Damasiewicz - trąbka, harmonia, instr. perkusyjne
Zbigniew Kozera - kontrabas, gumbri
Paweł Szpura - perkusja, bęben obręczowy
Jan Ryt - dudy, piszczałka (7)

Recenzja opublikowana w Jazz Forum 1-2/2021


Śpiwle

Piotr Damasiewicz & Into The Roots

Druga w katalogu wytwórni L.A.S. płyta Piotra Damasiewicza i od razu radykalny zwrot, stylistyczny i jakościowy. Bo muzyka tu zawarta jest nie tylko na wskroś oryginalna (choć czytelnie inspirowana kulturami Czarnej Afryki, Maghrebu, Skandynawii i Żywiecczyzny), ale i niezwykle przystępna (a nawet na swój sposób przebojowa), wietrząca głowę i skłaniająca do fantazjowania.

Damaś nie brnie tym razem w odmęty naśladowczego free jazzu, nie zmusza sam siebie i partnerów do bezproduktywnej interakcji w chaosie dźwięków, daje za to i sobie, i im, po prostu pograć i pobawić się muzyką. Kolejne kompozycje nie są tu abstrakcjami, których istnienia trzeba się domyślać, ale wynikają z transowego rytmu trzymanego równo przez bas i bębny (uwaga: nie zawsze jest to klasyczny, jazzowy zestaw), ponad którym i wśród którego swawolnie śpiewa sobie trąbka, a czasem i sam lider.

Pojawiają się też „goście specjalni” (harmonia, gumbri – skrzyżowanie bębna z prymitywnym basem, dudy, piszczałki), co pięknie rozwija bazową paletę barw skromnego tria i udowadnia, że jazz to nie tyle konwencja, co stan umysłu, niezależny od proweniencji geograficznej. Nie ma „Śpiwle” nic wspólnego z ludowizną na jazzowo ani też z jazzem z elementami folkloru. Ma za to, jak sama nazwa zespołu wskazuje, dużo wspólnego z kontemplacją i apoteozą początków muzyki jako rytuału i podziękowania za życie.

Osobna sprawa to surowe, niewypolerowane brzmienie albumu, nagranego w górskiej chacie w Śpiwlach (administracyjnie część Suchej Beskidzkiej) i w okolicznoś­ciach dalece odmiennych od sterylnych warunków studyjnych. Zespół gra i brzmi tak… jak się zebrał, i jakoś koresponduje to z moim naiwnym wyobrażeniem o muzykowaniu w świecie, którego nie ścisnęła jeszcze żelazna, a podstępna ręka profesjonalnego grania dla zarobku. Dzieło chwili, dzieło przyjaźni i miłości! A przy tym – jednak! – w pełni profesjonalne.

Autor: Adam Domagała

  MKIDN stoart       stoart       stoart     psj      ejm