Plays Komeda

NBS Trio

Kattorna; Interlude I; Typish Jazz; Kołysanka; Interlude II; Ballad for Bernt; My Ballad; Rosemary’s Baby; Moment Musical; Szara kolęda
Muzycy: Klaudius Kovač, fortepian; Róbert Ragan, kontrabas; Peter Solarik, perkusja

To bardzo dobrą płyta! Naszych południowych sąsiadów tak bardzo zafrapowała muzyka Krzysztofa Komedy, że nagrali z jego utworami monograficzną płytę. Skromne, jak by się zdawało, instrumentarium bardzo dobrze wpłynęło na spójność całego materiału. Te interpretacje są bardzo bliskie, moim zdaniem, ideom samego Komedy i jestem przekonany, że jemu ta płyta bardzo by się podobała.

Uważam to za naprawdę ważny element i ważki argument w ocenie płyty. Muzyka Komedy bowiem to nie tylko konkretne tematy, ale cała ideologia, pomysł na rozumienie i rozwijanie, a przede wszystkim na konstruowanie muzyki. Nie brak nowoczesnych interpretacji, które unowocześniają jeszcze to, co kiedyś było w samej swojej istocie awangardowe. A dziś nie jest wcale trudno dodać jakiś nowoczesny element; w końcu oryginał powstawał przed pół wiekiem! To pozorne nowatorstwo często drażni mnie w komedowskich interpretacjach i odbieram je jako niszczenie bardzo interesujących idei.

Tutaj nic takiego nie ma! Jednocześnie wykonań, które prezentuje nam NBS trio nie uważam wcale za zachowawcze. Są oryginalne i nowoczesne, pomimo tego zachowują ducha oryginału! Wszystkie tematy są wyraźnie rozpoznawalne i słuchając ich, ma się wrażenie spotkania z czymś dobrze znanym i lubianym. Jednocześnie jest to własna muzyka słowackiego tria, ich oryginalne aranżacje i pomysły.

Bardzo dobrze się słucha całości, utwory w tak dużej dawce wcale nie nużą, czego nie można powiedzieć o wielu płytach. To jedna z najlepszych płyt z muzyką Komedy, jakie się w ogóle ukazały.
 

Autor: Ryszard Borowski