Poetry

Adam Bałdych Quintet with Paolo Fresu

„Poetry” ukazuje się w roku, w którym przypada 10-rocznica podpisania przez Adama Bałdycha kontraktu z prestiżową wytwórnią ACT. W ciągu dekady polski artysta wypracował sobie markę jednego z najważniejszych europejskich muzyków jazzowych, nagrywając i koncertując z takimi artystami jak Helge Lien, Lars Danielsson, Nils Landgren, Iiro Rantala, Marius Neset czy Yaron Herman.

Album „Poetry” nagrany z udziałem niekwestionowanej gwiazdy europejskiego jazzu, jaką jest grający w pięciu utworach na płycie Paolo Fresu, stanowi doskonałe uczczenie tego jubileuszu. Znakomity polski skrzypek i kompozytor przygotował 10 nowych kompozycji, a program płyty wzbogacił o własną wersję utworu Björk Hyperballad.

Kwintet Adama Bałdycha wraz z liderem grającym na skrzypcach i skrzypcach renesansowych tworzą: saksofonista Marek Konarski oraz znani ze składu Kwartetu odpowiedzialnego za album „Sacrum Profanum” (2019) pianista Krzysztof Dys, basista Michał Barański i perkusista Dawid Fortuna.

Mimo iż na najnowszej płycie mamy do czynienia ze składem bardzo podobnym, albumowi daleko do wzniosłości i patosu „Sacrum Profanum”. To zbiór na ogół lekkich utworów o wyraźnej melodyce i zaakcentowanym rytmie. W miejsce zaawansowanej wirtuozerii, Bałdych tym razem postawił na ekspresję, prostotę i twórczy autentyzm, które zdominowały klimat albumu. Tym samym na „Poetry” mamy do czynienia z muzyką szczerą i pozbawioną ciężaru tematycznego, jak miało to miejsce na „Sacrum Profanum”.

I Remember z powodzeniem mógłby znaleźć się na playliście niejednej stacji radiowej ukierunkowanej na lżejszą odmianę jazzu. Z kolei Teodor to urocza kompozycja zadedykowana synkowi artysty, który przyszedł na świat w 2020 roku, a Grace to wzruszająca melodyką i uduchowionym nastrojem muzyczna miniatura. Hyperballad podana jest w czytelnej aranżacji, w której dominują uzupełniające się nawzajem skrzypce i saksofon.

Naszemu skrzypkowi, jak zawsze, bliski jest ojczysty folklor, którego wpływy dostrzeżemy m.in. w pięknie zagranym z Paolo Fresu duecie podczas utworu tytułowego, czy w zamykającym program Open Sky.

Odnoszę wrażenie iż „Poetry” to najbardziej osobisty i szczery album Adama Bałdycha od lat. Zadedykowana małżonce Karinie i synkowi Teodorowi płyta jest zbiorem kompozycji odsłaniających uczucia i emocje artysty, a udział w nagraniach Paolo Fresu nie przyćmił przekazu całości, lecz stanowi znakomitą ozdobę płyty.

Autor: Robert Ratajczak