Wytwórnia: Blue Note (dystrybucja Universal)

Adoration
Levitate
Transfiguration
Blown Away feat. Peyton
Rose Water feat. Elliott Skinner
My Favorite Things
Stratus
713
Melting
Where We Stand
Freedmen’s Town
Eyes Wide Shut feat. Bilal
Still Here
Oasis


Muzycy:
James Francies - fortepian, instr. klawiszowe
Burniss Travis - gitara basowa; kontrabas
Jeremy Dutton - perkusja
gościnnie:
Immanuel Wilkins - saksofon altowy
Joel Ross - wibrafon
Mike Moreno - gitara
Elliott Skinner, Peyton, Bilal - śpiew

Recenzja opublikowana w Jazz Forum 6/2021


Purest Form

James Francies

Childish Gambino, Pat Metheny, Mark Ronson, The Roots, YEBBA, Chris Potter, Common, Eric Harland, Marcus Miller, DJ Dahi, Lauryn Hill. I inni. Lista mniej lub bardziej pomnikowych osobistości ze świata jazzu i dobrej muzyki rozrywkowej, które w charakterze kompozytora, aranżera i wykonawcy zatrudniały (i zatrudniać będą) 26-letniego obecnie pianistę i klawiszowca z Houston, jest imponująca i całkowicie zrozumiała, bo ów młody człowiek to talent wprost galaktyczny, choć bez wątpienia ciągle na etapie definiowania własnego języka.

Z blurpa przygotowanego przez wydawcę (to już drugi album Franciesa dla Blue Note Records) dowiedziałem się, że tym razem artysta przygotował czternaście utworów traktujących o miłości, smutku, słabości i harcie ducha. Niech będzie, przyjmijmy, że ta wielokolorowa mozaika to ilustracja wyżej wspomnianych stanów ducha. I zgódźmy się z tym, że owe emocje najdosłowniej wyrażają się w utworach z udziałem wokalistów (aczkolwiek nazwać je typowymi piosenkami będzie trudno). Trzonem albumu jest jednak wirtuozerskie granie na instrumentach, a jego kulminacją – pełna rozmachu wersja My Favorite Things (jedyny standard na tej oryginalnej i osobistej płycie) z gościnnym udziałem kolegi z wytwórni, wibrafonisty Joela Rossa. Takie pokoleniowe współprace to klucz do zrozumienia i docenienia tej muzyki, typowej dla młodzieńczej forpoczty Blue Note, której szeregi opuścił ostatnio Robert Glasper i, jak się okazało, nie było wielkim problemem, by zastąpić go kimś-grającym-w-tym-stylu (dowód? Rewelacyjny singiel 713, utrzymany w globalnie wypromowanej przez Glaspera, elektroniczno-neo soul­owo-hip-hopowej poetyce).  

Nowe pokolenie afro-amerykańskich jazzmanów jest wyemancypowane i bojowo nastawione, za pomocą muzyki (a często i towarzyszących jej śpiewanych lub recytowanych słów) walczy o le­pszy świat (a choćby i bardziej bezpieczne sąsiedztwo). Płyta Franciesa jest jednym z wielu kopniaków wymierzonych rzeczywistości przez to prężne środowisko. Może i posłucha tego mało ludzi, ale jeśli jakieś niszowe radio puści po północy pieśń tak uduchowioną, jak Oasis, dobrze ją zapamiętają.

Autor: Adam Domagała

  MKIDN stoart       stoart       stoart     psj      ejm