Wytwórnia: ECM 2438

Here Tomorrow;
Window Goodbyes;
Smooth Descent;
Heist;
Gona Today;
Here Tomorrow;
I to I;
Scratch;
Shush;
Quiver;
Do Over

Muzycy: Ralph Alessi,trąbka; Gary Versace, fortepian, Drew Gress, kontrabas, Nasheet Waits, perkusja

Recenzję opublikowano w numerze 3/2016 Jazz Forum.

Quiver

Ralph Alessi

  • Ocena - 5

Amerykański trębacz Ralph Alessi jest dobrze znany bywalcom jazzowych koncertów w Polsce. Saksofonista Maciej Obara zaprosił go do swojego Obara Special Quartet i wyruszył w trasę koncertową dając m.in. pamiętny koncert na Jazzowej Jesieni w Bielsku-Białej 2009. Efektem tej współpracy jest album „Four”. Jesienią 2015 r. Ralph Alessi Baida Quartet wystąpił w cyklu koncertów „jaZZ i okolice” w Katowicach. Już wtedy czekał na wydanie nowy album jego kwartetu, w którym grają pianista Gary Versace, kontrabasista Drew Gress i perkusista Nasheet Waits. Premiera płyty „Quiver” zbiegła się z tygodniową rezydencją kwartetu w słynnym nowojorskim klubie Village Vanguard. Natomiast już 18 marca muzycy wystąpią w Gdańsku podczas wiosennej edycji festiwalu Jazz Jantar.

Urodzony w Kalifornii Ralph Alessi jest synem trębacza klasycznego Joe’ego Alessiego i śpiewaczki operowej Marii Leone. Uczył się gry na trąbce i kontrabasie, by już z dyplomem wziąć udział w kursach CalArts prowadzonych przez Charlie’ego Hadena w Los Angeles. Jednak swą karierę Alessi zaczął budować w Nowym Jorku, gdzie przyłączył się do zespołu saksofonisty Steve’a Colemana. Występował i nagrywał z pianistą Uri Cainem (albumy dla wytwórni Winter & Winter), a także z Ravim Coltrane’em, Fredem Herschem i Donem Byronem. Jego drugi autorski album „This Against That” trafił do dziesiątki najlepszych płyt roku 2002 w rankingu magazynu „Jazz Times”. Wysoko oceniono jego płytę „Cognitive Dissonance” (2010). Ale najwięcej entuzjastycznych opinii krytyków zyskał album „Baida” wydany trzy lata temu przez wytwórnię ECM Records.

Płyta „Quiver”, nagrana z tym samym kwartetem, kontynuuje kierunek artystycznych poszukiwań pięknego brzmienia i nowych form ekspresji zapoczątkowany na albumie „Baida”. Alessi i jego kompani zapraszają do intelektualnej przygody, jaką jest podążanie za logiczną narracją dźwięków, ale żeby było ciekawiej – w zmiennym rytmie. Razem z nimi odkrywamy harmonie przywołujące z pamięci drugi kwintet Milesa Davisa czy nagrania Kenny’ego Wheelera. Analogii wprost nie znajdziemy, bo Ralph Alessi tworzy własny świat dźwięków. Największą jego tajemnicą jest dyskretna melodyka kompozycji. Następujące po sobie frazy wydają się być łamigłówką, ale kiedy wsłuchać się 
w narrację improwizacji, odkrywane melodie sprawiają jeszcze większą radość.

Wpływ producenta Manfreda Eichera złagodził drapieżne brzmienie trąbki lidera. Choćby w temacie Shush słychać Alessiego, którego pamiętam z ekspresyjnych koncertowych momentów, a jednak dramaturgia utworu przewiduje łagodny początek i finał.


Autor: Marek Dusza

  MKIDN stoart       stoart       stoart     psj      ejm