Six Months And Ten Drops

Tomasz Dąbrowski Free4Arts

Trębacz Tomasz Dąbrowski intensywnie działa na bardzo naszym muzykom przyjaznej scenie duńskiej. Jednym z owoców tej działalności jest album „Six Months And Ten Drops”nagrany w towarzystwie muzyków z kraju Hamleta. Nie trzeba na naszych łamach podkreślać jak oryginalnym i wszechstronnym artystą jest Dąbrowski. Warto natomiast przybliżyć postać Jacoba Anderskova – moim zdaniem jednego z najciekawszych pianistów i – przede wszystkim – kompozytorów i aranżerów w europejskim jazzie. To muzyk, który czerpie pełnymi garściami zarówno z tradycji jazzowej, jak i muzyki klasycznej, także tej dwudziestowiecznej, nagrywa i koncertuje w różnych konfiguracjach – od recitali solowych po mini-big band Anderskov Accident.

„Six Months And Ten Drops” zawiera wszystkie cechy wyróżniające płyty Dąbrowskiego – niezwykłe brzmienie, raz skandynawsko-nostalgiczne, innym razem drapieżne i kojarzące się z egzotycznymi instrumentami dętymi. Mocną stroną są też jego kompozycje – wielowątkowe, pozbawione oczywistych rozwiązań harmoniczno-melodycznych, często zaskakujące zmianami klimatu.

Jest tu jeszcze coś, czego (przynajmniej w takim wymiarze) do tej pory u niego nie słyszałem – to modalność, wprowadzająca nieco rozmarzoną, lekko oniryczną atmosferę. Czasem pobrzmiewa tu komedowski romantyczny liryzm przemieszany ze skandynawską przestrzenią i melancholią.

Sekcja rytmiczna znakomicie współtworzy tę muzykę nie tylko narzucając puls, ale także wzbogacając kolorystykę nagrania skomplikowanymi fakturami perkusyjnymi.

Mam nadzieję, że ten zespół utrzyma się dłużej, bo rokuje nadzieje na kolejne świetne płyty i koncerty.

Autor: Marek Romański