Wytwórnia: ECM 2639 (dystrybucja Universal)


The Eastern Gate
The Bridge
The River
Fireflies
The Moon
The Poet
All the Way
Black Hill
The Forest
The Western Gate


Stephan Micus
: kalimba, gitara 14-strunowa, steel string guitar, różne instrumenty egzotyczne, śpiew


Recenzja opublikowana w Jazz Forum 6/2019


White Night

Stephan Micus

  • Ocena - 4

Stephan Micus to jeden z tych artystów, którzy na swojej twórczej drodze poszukują przede wszystkim indywidualnych rozwiązań. Niemiecki muzyk od ponad czterech dekad konsekwentnie realizuje zamierzenie, jakim jest stworzenie całkowicie oryginalnego stylu opartego o tradycyjne instrumenty pochodzące z różnych części świata. Micus rozpoczął swoją misję w latach 70. XX wieku, a więc zajmował się łączeniem rozmaitych brzmień z kręgu muzyki etnicznej w czasach, gdy jeszcze niewielu ludzi o tym słyszało. Stawia go to w rzędzie pionierów nurtu  World Music.

„White Night” to najnowsze dokonanie fonograficzne kompozytora (a ma on na swoim koncie już 25 płyt!). W trakcie tworzenia albumu wykorzystane zostały następujące instrumenty: kalimba i bronze kalimba (afrykańskie idiofony, wykonane z tykwy), 14-strunowa gitara (oryginalny projekt Micusa), duduk i duduk basowy (instrumenty dęte drewniane z podwójnym stroikiem, pochodzące z Armenii), sinding (rodzaj afrykańskiej harfy o pięciu strunach zrobionych z wełny), dondon (rodzaj bębna pochodzącego z Ghany), nay (starożytny egipski flet) oraz flety indiańskie i tybetańskie dzwonki. Jak widać, w tym niecodziennym zestawieniu znajdują się zarówno instrumenty o pochodzeniu afrykańskim, jak i azjatyckim czy amerykańskim.

Większość kompozycji swym charakterem przywodzi  na myśl  tradycyjną muzykę Azji – głównie za sprawą niezwykłego brzmienia duduka oraz partii wokalnych wykonywanych solo (The Bridge, The Forest) lub w wielogłosie (Fireflies). Dominuje tu  medytacyjność i skupienie, zaś melodia – prowadzona najczęściej przez głos lub duduk –  wspomagana jest przez rytmiczny, transowy akompaniament (gitara, kalimba, bronze kalimba).

Otwierający album The Eastern Gate intryguje niezwykłym połączeniem brzmienia duduka i kilku 14-strunowych gitar. To jakby zderzenie Wschodu z Zachodem: wijąca się i powolna linia melodyczna intonowana przez duduk basowy, a w tle dźwięk gitar rodem z westernu. To z pozoru dziwaczne połączenie wypada nad wyraz oryginalnie i porywa słuchacza swoim miarowym rytmem i transową ekspresją.

W kolejnych dwóch kompozycjach dominuje łagodne brzmienie kalimby w towarzystwie głosu ludzkiego (The Bridge) lub duduka (The River). Oba utwory wprowadzają nas w nastrój uspokojenia i relaksu, rozwijając się bez pośpiechu i czarują pięknymi, tajemniczymi melodiami. W podobnej estetyce utrzymany został także pełen spokoju i zadumy The Moon na duduk solo, a także trzy inne utwory: The Poet (na kalimbę, sinding i głos),  All the Way na kalimbę solo oraz The Forest (bronze kalimba i głos).

W kończącym album utworze The West­ern Gate ponownie zderzone zostało brzmienie pięciu gitar i orientalnych instrumentów (duduk basowy, sinding, dzwonki tybetańskie). Ta najdłuższa na płycie ścieżka dźwiękowa (ponad dziewięć minut), rozpoczyna się niczym indyjska raga: powolnym, improwizatorskim wstępem. Potem przychodzi czas na przyspieszenie tempa w rytmicznym, niemal tanecznym fragmencie, który w końcówce utworu ulega nagłemu wyciszeniu.


Autor: Aleksandra Andrearczyk

  MKIDN stoart       stoart       stoart     psj      ejm