Mariusz Bogdanowicz Quartet – Syntonia

Trzy koncerty znakomitego zespołu: Nowy Dwór Mazowiecki, Warszawa i Opole.

5 lutego 2014, godz. 19.00
Nowodworski Ośrodek Kultury
ul. Paderewskiego 1A
Nowy Dwór Mazowiecki
Wstęp wolny

6 lutego 2014, godz. 18.00
Centrum Promocji Kultury Praga-Południe
ul. Podskarbińska 2
Warszawa
Bilety: 5 zł

9 lutego 2014, godz. 18.00
Scena Klubowa Filharmonii Opolskiej
ul. Krakowska 24
Opole
Wstęp wolny

Tytułowa SYNTONIA to po grecku współbrzmienie. W psychologii oznacza sposób odnoszenia się do ludzi, charakteryzujący się chęcią nawiązywania kontaktu emocjonalnego i poczuciem bliskości z nimi.

Pierwsza formacja Mariusza Bogdanowicza, Back to the Bass, powstała w 1991 roku. Początkowo był to sekstet z trzema kontrabasami (Adam Cegielski - b; Wojciech Ruciński - b; Mariusz Mielczarek - as; Krzysztof Woliński - g; Piotr Biskupski - dr). Po dwóch latach przekształca się w kwartet.

Zespół ma na swoim koncie liczne koncerty m.in. na festiwalach: Warsaw Summer Days 93, Pomorska Jesień Jazzowa 93, Gdynia Summer Jazz Days 94, Jazz nad Odrą 93 i 94, Festiwal Kultury Europy Środkowej 98 w Londynie, Jazz Jamboree 99, International Performing Arts Festival SHAPE 2000 w Belgii, Corso Polonia 2003 w Rzymie, Nowa Polska ’04 w Paryżu, Festiwal Gwiazd ’04 w Międzyzdrojach oraz liczne nagrania telewizyjne i radiowe. Z kwartetem, w klubie Akwarium, wystąpił w 1993 roku, Bill Brufford, legendarny perkusista zespołów Yes i King Crimson.

Z zespołami Mariusza Bogdanowicza współpracowali m.in.  Brandon Furman, Zbigniew Namysłowski, Andrzej Jagodziński, Krzysztof Herdzin, Bill Molenhof, Artur Lesicki, Marcin Olak, Mariusz Mielczarek, Piotr Schmidt, Kuba Badach i Piotr Biskupski.

Płyty autorskie Mariusza Bogdanowicza: Back to the Bass (1995), Confiteor Song (2001), Syntonia (2013).

Fragment recenzji najnowszej płyty:

„Miło jest słuchać artystów, którzy nic nikomu nie muszą udowadniać.(...) Bogdanowicz z każdą nutą, powściągliwie, kreśli nam muzyczne pejzaże (...). Taki scenariusz jest dany tylko tym, którzy do muzyki mają dystans, szacunek dla wieków jej ewolucji. (...) Tytułowa „Syntonia” określa zjawisko łączności emocjonalnej, międzyludzkiej. (...) Bo to album, który z każdą nutą uczy nas pokory i pokazuje drogę, którą warto czasem pójść. Ku czystemu, niewydumanemu pięknu. „Syntonia” to mowa piękna, bez przekrzykiwania, dialog muzyków, którzy potrafią siebie słuchać nawzajem. (...)” (Piotr Iwicki, Jazz Forum, 9/13)

Więcej informacji:
www.mariuszbogdanowicz.pl