Aktualności
Bobby McFerrin
fot. Paweł Brodowski

Solidarity of Arts
McFerrin+
17.08.2013
Wyspa Ołowianka, Gdańsk




McFerrin+

Paweł Brodowski



Super koncert festiwalu Solidarity of Arts w sobotę 17 sierpnia w Gdańsku na wyspie Ołowianka.

Największe widowisko jazzowe pod gołym niebem, przynajmniej w tej części Europy konstruuje swój program wokół jakieś jednej sławnej, charyzmatycznej postaci, która wykonuje własny program, ale także sprawuje honory gospodarza, prezentując innych zaproszonych artystów, i wchodzić z nimi w interakcję.

Bohaterami poprzednich widowisk z serii „+” na festiwalu Solidarity of Arts w Gdańsku byli Leszek Możdżer, Marcus Miller, Tomasz Stańko, a teraz, mając w zanadrzu takich kandydatów jak Herbie Hancock i Wynton Marsalis, organizatorzy zdecydowali się na Bobby’ego McFerrina. Wybór chyba nie mógł być bardziej szczęśliwy. Artysta to bowiem zjawiskowy, najbardziej oryginalny i uzdolniony wokalista naszych czasów, kaznodzieja, wizjoner, czarodziej, zaklinacz dźwięków.

Każdy jego koncert jest na plus, nawet, a zwłaszcza wtedy, gdy Bobby występuje sam, wtedy bowiem wartość dodaną stanowi publiczność, cała widownia i jej wybrani przedstawiciele, którzy zgłaszają się na ochotnika, każdy koncert jest pełen niespodzianek, a jego przebieg nieprzewidywalny.

A co tym razem szykują organizatorzy? Jak zwykle, wzniesione zostaną na Ołowiance trzy wielkie plenerowe sceny. Widowisko startuje na scenie centralnej: Orkiestra Symfoniczna Polskiej Filharmonii Bałtyckiej wykona Symfonię nr 1 Prokofiewa pod batutą McFerrina, który dorzuci parę utworów, m.in. Swing Low Sweet Chariot, i wtedy pałeczkę przejmie Gil Goldstein (aranżer, który czuwa nad cały widowiskiem).

Druga odsłona na prawej scenie to muzyka, jaką Bobby zaskoczył swoich wielbicieli na płycie „VOCAbuLaries”: szesnaście głosów (m.in. niemiecka grupa wokalna SLIX). W trzeciej odsłonie na scenie lewej Atom String Quartet zagra kilka własnych utworów, Bobby dołączy w Dylanowskim I Shall Be Released. Akcja powróci na scenę centralną, gdy zaśpiewa fantastyczny żeński chór The Bulgarian Voices – Angelite.

Po prawej czekać już będzie nasza grupa jazzowa Laboratorium, która oprócz własnych utworów ma zagrać z McFerrinem Freedom Is a Voice – utwór, który Bobby nagrał kiedyś na płycie „Bang!Zoom” w kolaboracji z zespołem Yellowjackets (1995): Freedom is a voice, freedom is a song, freedom is a spirit, for the people who are strong. Na scenie lewej szykować się będzie przyjaciółka  i wielbicielka Bobby’ego Ula Dudziak. Być może przypomną sobie jak w duecie brzmi New York Baca.

W końcówce rozlokuje się na scenie centralnej zespół Bobby’ego Spirityouall (Gil Goldstein - keyb, acc, David Mansfield - g, Armand Hirsch - g, Jeff Carney - b, Louis Cato - dr) prezentując set utworów z ostatniej płyty. W wielkim finale wyjdą wszyscy wykonawcy na gospelowy akcent: Glory glory, hallelujah, since I laid my burden down!

To tylko luźny scenariusz, poszczególne utwory, ich aranżacje będę ustalane do ostatniej chwili, a co naprawdę usłyszymy, okaże się na samym koncercie. (fragment wstępu do wywiadu Pawła Brodowskiego z Bobbym McFerrinem, w najnowszym numerze JAZZ FORUM 7-8/2013)




  MKIDN stoart       stoart       stoart     psj      ejm