Pat Metheny – MoonDial

Nowy solowy album amerykańskiego mistrza gitary wyjdzie 26 lipca

Legendarny gitarzysta, kompozytor, improwizator i zdobywca 20 nagród Grammy, Pat Metheny, zapowiada swój najnowszy album „MoonDial”. Krążek ukaże się nakładem wytwórni BMG. Podobnie jak w przypadku poprzednich płyt – „One Quiet Night” (2003) i „What’s It All About” (2011), „MoonDial” jest solowym albumem gitarowym, bez dodatkowych ścieżek, nagranym na gitarze barytonowej. To, co wyróżnia „MoonDial” spośród tych projektów – i spośród wszystkiego, co Metheny do tej pory zrobił – to fakt, że album został wymyślony, nagrany i zostanie wydany w trakcie trwania trasy koncertowej promującej inne wydawnictwo. Ta bezprecedensowa sytuacja wynikła częściowo z jego entuzjazmu dla samej gitary: niestandardowego, wykonanego na zamówienie instrumentu z nylonowymi strunami, stworzonego przez Lindę Manzer, bliską współpracowniczkę Metheny’ego i jedną z czołowych lutniczek na świecie.

Na potrzeby poprzednich albumów Metheny opracował specjalny system strojenia, którego konwencjonalne struny nylonowe nie są w stanie osiągnąć „bez pękania lub brzmienia jak banjo” (P. Metheny). Jesienią zeszłego roku Metheny odkrył nowy rodzaj strun wyprodukowanych w Argentynie, które sprostały temu zadaniu, a to otworzyło świat nowych możliwości słyszanych na „MoonDial”.

Album jest już dostępny w przedsprzedaży na CD, winylu i w formatach cyfrowych. Tytułowy utwór „MoonDial” jest dostępny w serwisach cyfrowych.

Pat Metheny zakończył właśnie swoją trasę koncertową Dream Box w Stanach Zjednoczonych, w październiku rozpocznie się Europejska trasa Dream Box/MoonDial, obejmująca pięć polskich miast – Inowrocław, Gdańsk, Warszawa, Wrocław i Katowice.

Dobór repertuaru na MoonDial przypomina nagrania z „One Quiet Night” i „What’s It All About”: połączenie oryginalnych utworów inspirowanych nowym instrumentem i standardów, do których idealnie pasuje. Na płycie znajdują się takie utwory jak „You’re Everything” Chicka Corei, „Here, There and Everywhere” duetu Lennon i McCartney oraz standardy Matta Dennisa, takie jak „Angel Eyes” i „Everything Happens to Me”. Znalazły się tu też kompozycje „My Love and I” Davida Raskina, napisana do filmu „Apache” z Burtem Lancasterem w roli głównej czy tradycyjna melodia „Londonderry Air”.

Wiele oryginalnych utworów Metheny’ego powstało w trakcie jesiennej (2023) trasy Dream Box, podczas której odkrywał możliwości nowego instrumentu. Wśród utworów na płycie jest również kompozycja Methenego „This Belongs to You”, oryginalnie nagranego z Unity Band w 2012 roku. Cały materiał łączy klimat, który Metheny nazywa „intensywną kontemplacją”, przy czym sam instrument zajmuje tu centralne miejsce.

„Zeszłoroczna trasa koncertowa nie tylko odzwierciedlała brzmienie i atmosferę płyty „Dream Box”, ale była również okazją, aby przyjrzeć się wszystkim sposobom, w jakie przez lata wydawałem płyty i grałem solowe koncerty. Każde z tych solowych wydawnictw, podobnie z resztą jak „Dream Box”, różnią się od siebie. Dla mnie istotne jest ciągłe poszukiwanie różnych podejść i sposobów myślenia o muzyce, jednocześnie zachowując fundamentalną estetykę. Innymi słowy, to kontynuacja poszukiwań... Podczas ponad 50 koncertów, które właśnie zagrałem, prezentowałem ten nowy instrument i nowy dźwięk. Na początku był to tylko jeden utwór. Potem dwa. Pod koniec trasy, nowa gitara barytonowa z nylonowymi strunami stanowiła nawet dwadzieścia lub dwadzieścia pięć minut całego koncertu”- wyjaśnia Metheny

Pat Metheny ma już na swoim koncie ponad 50 albumów, które zgromadziły 39 nominacji do nagród Grammy i 20 zwycięstw w dwunastu różnych kategoriach. Pod względem wpływu, jego katalog jest bezkonkurencyjny.

Jego dwie solowe płyty nagrane z wykorzystaniem gitary barytonowej „One Quiet Night” i „What’s It All About” zdobyły nagrody Grammy i są stylistycznymi poprzednikami „MoonDial”. Wyróżniają się nie tylko jako czyste solowe nagrania gitarowe, ale także dzięki całkowicie nowemu systemowi strojenia, który pozwolił Metheny’emu stworzyć prawie orkiestralny zakres, od basu po sopran, co ponownie słychać na „MoonDial”.