WYSTĘP WNUCZKI NIEMENA

Zenon Musiałowski

Na uczestników Ogólnopolskiego Zlotu Miłośników Muzyki Czesława Niemena czekała niespodzianka.

W piątkowym wydaniu Gazety Lubuskiej była zapowiedź koncertu zatytułowana „Wspomną Niemena”. Zarówno gazeta, jak i plakaty rozwieszone w Zielonej Górze, Łagowie, Świebodzinie i i innych lubuskich miejscowościach zapowiadały, że w koncercie wezmą udział: zielonogórski bard Maciej Wróblewski, Danuta Urbańska ze Świebodzina i Jarosław Królikowski – tenor opery wrocławskiej.

Gazeta Lubuska i plakaty informowały, że wstęp na koncert
jest wolny. W sobotę 18.06.2011 roku o godzinie dziewiętnastej przybyło ponad 800 osób; oprócz mieszkańców Łagowa i okolic w Amfiteatrze było sporo ludzi z całej Polski. Na VIII Ogólnopolski Zlot Miłośników Muzyki Czesława Niemena przyjechali fani z wszystkich stron kraju. Na widowni jest m. in. Jadwiga Bortkiewicz -Wydrzycka – rodzona siostra Czesława Niemena wraz z mężem, pierwsza córka Niemena – Marysia Gutowska zwana „Misią”, wnuczka Niemena Julia Balczunas, siostra stryjeczna Halina Wydrzycka-Goliszek z mężem, bracia stryjeczni Jerzy (był w tym czasie na scenie) i Jan Wydrzyccy z żonami.

Koncert rozpoczął Maciej Wróblewski utworem „Czas jak rzeka”. Podczas widowiska swojego sławnego brata stryjecznego wspominał Jerzy Wydrzycki. Śpiewane utwory były nagradzane gromkimi brawami.

Wszystkich, którzy przybyli na ten koncert, czekała miła niespodzianka. Nikt się zapewne tego nie spodziewał. Ani w gazecie, ani na plakacie nie było nic na ten temat. Decyzja zapadła w ostatniej chwili. Na scenę łagowskiego amfiteatru reżyser całego spektaklu Jan Edward Czachor wprowadził małą siedmioletnią dziewczynkę. Z mikrofonu usłyszeliśmy zapowiedź – Jurek Wydrzycki informuje, że za chwilę wystąpi wnuczka Czesława Niemena Julia Balczunas, która w Gdańsku chodzi do tej samej szkoły muzycznej co jej dziadek Czesław.

Kiedy Julia dotarła na scenę ukłoniła się i zaczęła grać koncert h-moll op. 35 Oskara Riedinga. Gdy skończyła pierwszą część, rozpoczęły się burzliwe oklaski. Nie speszyło to małej skrzypaczki... powiedziała, że to dopiero pierwsza część i grała dalej do końca utworu. Dziękujemy Julce za te piękne przeżycia, których nam wtedy dostarczyła.

Dziękujemy również Wójtowi Gminy Łagów Ryszardowi Oleszkiewiczowi za to, że pomógł zorganizować ten koncert.

Zenon Musiałowski