Pod koniec października w warszawskim teatrze „Studio” miały miejsce trzy niezwykłe koncerty. Anna Maria Jopek i japoński pianista Makoto Ozone przedstawili wersje „live” swojego płytowego projektu „Haiku” sprzed dwóch lat.
Najbardziej niezwykłą rzeczą jest poetyka całej płyty. Udało się tu połączenie – przy pomocy talentu, wyczucia i intuicji muzycznej, zdawałoby się, rzeczy nie do pogodzenia – dwóch zupełnie odmiennych kultur. To nie jest projekt wydumany i sztucznie fastrygowany. Jest tu dużo „ludowości” – ale reprezentowanej na przykład przez dwóch różnych instrumentalistów (flety japońskie versus europejskie) i nowoczesny jazz. Są ludowe flety, cytra, ludowe instrumenty perkusyjne, ale także gitara basowa i kontrabas, nowoczesny zestaw perkusyjny, fortepian.
AMJ wydaje się być w szczytowej formie. Robi ze swoim głosem rzeczy niesamowite, szepcze, prawie krzyczy, zmienia barwy, improwizuje. Ma oparcie w świetnej sekcji muzyków, może sobie pozwolić na ogromną swobodę. I ta swoboda robi wrażenie! Każdy w tej konstelacji jest znakomitym solistą, a razem tworzą perfekcyjny zespół. Całość jest starannie wyreżyserowana, a zarazem swobodna.
Nowoczesna i odważna koncepcja sprawdza się w każdym utworze! W Oberku są właściwie dwie nałożone na siebie tonacje, w Bieli krzyżuje się prawdziwy romantyzm z nowoczesnym jazzem. Dobro to jakby perkusyjny wstęp do Cyraneczki. A z kolei w tym prosto rozpoczynającym się utworze (melodia z zaśpiewem á la Pat Metheny) znajdujemy w rozwinięciu niemal szaleństwo.
Oryginalność i porywające wykonawstwo najwyższej próby – to wybijające się cechy występu Anny Marii Jopek. O każdym zachwycającym szczególe można by wiele pisać, ale nawet nie próbuję, przypuszczając, że wiele z takich składających się na frapującą całość drobnostek jest w każdym koncercie. To trzeba przeżyć!
Ryszard Borowski
Zobacz również
Pójście na koncert Petera Brötzmanna przypomina decyzję o tym, czy chcemy skoczyć na bungee,… Więcej >>>
Spotkanie tych znakomitych muzyków na jednej scenie dawało szansę zarówno na ciekawą fuzję ich… Więcej >>>
W warszawskim klubie Harenda odbył się 31 marca koncert charytatywny, z którego dochód w… Więcej >>>
Koncert w warszawskim teatrze Roma (28 marca, mniej więcej w połowie całej trasy koncertowej)… Więcej >>>