Koncerty
Anna Osmakowicz
fot. Zbyszek Jędrzejczyk

Artykuł opublikowany
w JAZZ FORUM 4-5/2013

Anna Osmakowicz - Bez Ciebie

Marek Gaszyński


W Centrum Kultury na Saskiej Kępie w Warszawie prowadziłem 16 marca 2013 r. koncert Anny Osmakowicz. Jej recital związany był z promocją płyty zatytułowanej „Bez Ciebie…”. Są na niej poetyckie ballady oparte na ładnej linii melodycznej, czasem z elementami jazzowego frazowania, czasem z 12-taktową formą bluesa, ale całość bliższa jest piosence niż jazzowej improwizacji.

Kompozytorem wszystkich utworów na płycie jest Tadeusz Prejzner, kompozytor i pianista, który swój twórczy czas dzielił między jazz, piosenkę i muzykę współczesną.

W czasie okupacji studiował na tajnych kompletach u profesora Zbigniewa Drzewieckiego, a dyplom – po wyzwoleniu – obronił w Warszawskiej PWSM u profesora Kazimierza Sikorskiego. W latach młodzieńczych grał jazz w Krakowskiej Rotundzie i w okresie „katakumbowym” za to właśnie usunięto go ze szkoły. Jazz towarzyszył mu przez całe życie; związany był ze środowiskiem miesięcznika „Jazz”, komponował dla jazzowych muzyków: Tomasza Stańki i Włodzimierza Nahornego, z którym łączyła go przyjaźń i pochodzenie z tego samego miasta – Radzynia Podlaskiego.

Tadeusz Prejzner w latach 60. i 70. pracował w Polskim Radiu na stanowisku redaktora, komponował piosenki dla dzieci, pisał dla kabaretów (Szpak, Dudek, Stodoła, STS), zdobywał nagrody na Festiwalu Opolskim (Światowe życie w wykonaniu Wojciecha Młynarskiego w 1965), pisał piosenki m.in. dla Fryderyki Elkany, Ireny Santor, Marii Koterbskiej.

Przy całym kompozytorskim talencie jego jazzowy dorobek jest jednak skromny – jedna tylko płyta długogrająca, kilkanaście utworów nagranych dla Polskiego Radia, kilka programów telewizyjnych, które opracował muzycznie, kilkanaście jazzowych tematów wydanych w nutach.

Prejzner był człowiekiem bardzo skromnym, nie rozpychał się łokciami, nie wysuwał się do przodu, nie awanturowal się, nie wykłócał o ilość utworów na płycie, ani w w radiowym studiu. Wolał pomagać innym, niż promować swoją osobę. Ci, ktorzy go znali wiedzą to doskonale…

Swą stylistykę śpiewania piosenek balladowych, poetyckich, nastrojowych pierwszemu koncertowi promującemu płytę „Bez Ciebie…” narzuciła Anna Osmakowicz, śpiewaczka obdarzona miłym i ciepłym głosem. Ale jazz też obecny był na tym koncercie w charakterystycznej pianistyce Włodzimierza Nahornego, który zagrał na początek dwa utwory, w efektownych solówkach pianisty Wojciecha Gogolewskiego, w aranżacji poszczególnych utworów, w grze swingującej chwilami sekcji.

Całości słuchało się dobrze, podobnie jak dobrze słucha się płyty „Bez Ciebie…”, zawierającej – jak napisane jest na pierwszej stronie okładki –„swingi, bluesy, poezję i ballady jazzowe”.

Marek Gaszyński


Zobacz również

Peter Brötzmann w Pardon, To Tu

Pójście na koncert Petera Brötzmanna przypomina decyzję o tym, czy chcemy skoczyć na bungee,… Więcej >>>

Adam Bałdych Sextet w 12on14

Spotkanie tych znakomitych muzyków na jednej scenie dawało szansę zarówno na ciekawą fuzję ich… Więcej >>>

Jazzmani dla bezdomnych

W warszawskim klubie Harenda odbył się 31 marca koncert charytatywny, z którego dochód w… Więcej >>>

Anna Maria Jopek & Gonzalo Rubalcaba

Koncert w warszawskim teatrze Roma (28 marca, mniej więcej w połowie całej trasy koncertowej)… Więcej >>>

  MKIDN stoart       stoart       stoart     psj      ejm   
Dokument bez tytułu