Koncerty
Basia Raduszkiewicz

Ptaki powrotne – Baczyński Live

Ryszard Borowski


Czasem nawet bardzo znani i zapracowani muzycy jazzowi znajdują czas, by wziąć udział w projektach mało jazzowych. 15 marca w Studiu S-1 odbył się koncert piosenek Janusza Lipińskiego napisanych do tekstów Kamila Baczyńskiego i zaaranżowanych przez Jarosława Kordaczuka. Wykonywała je Basia Raduszkiewicz, a towarzyszył jej spory zespół: mała orkiestra smyczkowa, sekcja rytmiczna i cztery instrumenty dęte.

Koniecznie trzeba zaznaczyć udział wspomnianych na samym początku jazzmanów. Z Basią Raduszkiewicz zagrali: na fortepianie Krzysztof Herdzin, na perkusji Cezary Konrad, na saksofonach Grzegorz Piotrowski, na trąbce Robert Majewski. To właśnie ich improwizacje wzbudzały aplauz publiczności. Niestety solówek nie było zbyt wiele.

Ten rodzaj muzyki, jakim jest piosenka, podlega bardzo szybkim zmianom stylistycznym, które możemy nazwać modą. Ponieważ nie były to utwory nowe (powstawały 15 lat temu) wydaje mi się, że w tym wypadku miało to znaczenie. Dobra aranżacja może wzbogacić i „unowocześnić” piosenkę i z pewnością udział wymienionych przed chwilą, bardzo twórczych w graniu muzyków, miał tu spory udział. Jednak piosenka aktorska, do jakich zaliczyłbym prezentowane utwory, z ważkimi tekstami i znakomitą interpretacją wokalną, nie nadaje się dobrze do improwizowania. W takich piosenkach najważniejsi są wykonawca i tekst, i nawet ewentualna, wyszukana aranżacja schodzi na dalszy plan (dlatego też dobrze bronią się takie piosenki z samym akompaniamentem fortepianowym).
 
Tu mieliśmy do czynienia z bogatą oprawą, która tworzyła pewną całość z tych piosenek i niejako „nobilitowała” całą formę. Ale jednak dało się odczuć pewne „nieprzystawanie elementów” – rozbudowanej, popisowej improwizacji do krótkiego, zwartego tekstu, niewykorzystanie w pełni dużego składu instrumentalnego. Aranżer, który już wydał te swoje utwory drukiem, nie mógł przewidzieć, że akurat takimi wykonawcami (myślę o jazzmanach) będzie dysponował, więc nie mógł ich także dobrze wykorzystać w aranżacjach. Ale dobrze, że jednak to zrobił.

Ryszard Borowski


Zobacz również

Peter Brötzmann w Pardon, To Tu

Pójście na koncert Petera Brötzmanna przypomina decyzję o tym, czy chcemy skoczyć na bungee,… Więcej >>>

Adam Bałdych Sextet w 12on14

Spotkanie tych znakomitych muzyków na jednej scenie dawało szansę zarówno na ciekawą fuzję ich… Więcej >>>

Jazzmani dla bezdomnych

W warszawskim klubie Harenda odbył się 31 marca koncert charytatywny, z którego dochód w… Więcej >>>

Anna Maria Jopek & Gonzalo Rubalcaba

Koncert w warszawskim teatrze Roma (28 marca, mniej więcej w połowie całej trasy koncertowej)… Więcej >>>

  MKIDN stoart       stoart       stoart     psj      ejm   
Dokument bez tytułu