Gerardo Núñez w Krakowie

Tomasz Szachowski

Z potężnym opóźnieniem donoszę o występie gitarzysty Gerardo Núñeza w Krakowie na festiwalu Guitarra Galante. Núñez uważany jest przez wielu za postać numer jeden gitary flamenco, został kiedyś nazwany wręcz „koronowanym następcą Paco de Lucii”. Wg samego Paco „pewne rzeczy, które gra Gerardo, są niemożliwe do zagrania, prawdopodobnie dysponuje on najlepszą techniką gitarową na świecie”.

Występ Gerardo Núñez Quartet miał miejsce w Teatrze Ludowym w Nowej Hucie w czwartek 22 września ub.r.
Tańczyła Carmen Cortés, śpiewał Jesus Mendes, grał na cajón Angel Sanchez „Cepillo”. Prawdziwy, porywający spektakl flamenco, z jego emocjami, gorącymi rytmami, nostalgią i perfekcją zapierającą dech w piersiach. Núñez, świetnie znany również z amerykańskiej sceny jazzu (nagrywał m.in z Michaelem Breckerem, Johnem Pattituccim, Dave’em Holandem, Paquito D’Riverą), reprezentuje poziom rzeczywiście niebotyczny. Operując wyłącznie jednym akustycznym instrumentem, gra partie solowe, akompaniamentu, podstawy basowej i rytmicznej.

Solówki w zawrotnych tempach zawsze logiczne, zwięzłe, o czytelnej wewnętrznej dynamice, harmonie niekiedy bardzo złożone, akordy w najróżniejszych przewrotach, realizowane we wszystkich pozycjach. To wszystko grane bez śladów widocznego wysiłku, z ogromną radością, pasją i swobodą. Do kilku utworów wymagających transpozycji zakładał kapodaster, choć myślę, że i bez tego poradził by sobie bez trudu. Zabrzmiały m.in Alegrias, Sevilla, Solea, Bulerias plus solowe popisy każdego z artystów.

Całość tego przejmującego taneczno-wokalnego spektaklu zbudowana była na brzmieniu jednej gitary akustycznej. Nieprawdopodobne! Odnieść można było wrażenie, że jest to mistrzostwo przerastające największych gitarzystów jazzu, nie wspominając o współczesnych rockowych „gigantach”, którzy po wysłuchaniu hiszpańskiego mistrza po prostu powinni zmienić zawód.

Ten koncert odbył się dzięki wsparciu Instytutu Cervantesa w Krakowie, na zaproszenie Rocha Modrzejewskiego, pełnego inicjatywy i wielkiej miłości dla gitary szefa festiwalu Guitarra Galante, który odbywał się w Krakowie po raz szósty.

Tomasz Szachowski


Artykuł opublikowany w JAZZ FORUM 1-2/2012