Coda
Jan Bebel

Artykuł opublikowany w Jazz Forum 9/2022

Jan Bebel

Paweł Brodowski


Jeden z najlepszych polskich fotografików jazzowych, zmarł 26 lipca 2022 roku w Milanówku.

Urodził się 13 marca 1953 w Nowej Soli. Młodzieńcze lata spędził w Głogowie. Fotografować zaczął mając 10 lat. Już w liceum ogólnokształcącym założył klub fotograficzny, na przełomie lat 80 i 90. w Zamku Książąt Głogowskich prowadził Autorską Galerię Fotografii ,,U Jana”.

Pierwsze zdjęcia jazzowe wykonał na koncercie Milesa Davisa w Sali Kongresowej w 1983 roku. Od tamtego czasu przez prawie 40 lat współpracował z magazynem JAZZ FORUM. Należał do najbardziej wytrwałych bywalców festiwali Jazz Jamboree, Warsaw Summer Jazz Days, przyjeżdżał na Głogowskie Spotkania Jazzowe i Międzynarodowy Festiwal Pianistów Jazzowych w Kaliszu. Od przeszło 20 lat mieszkał w Milanówku pod Warszawą.

Jego niezwykły talent został dostrzeżony na Międzynarodowym Konkursie JAZZ PHOTO, współorganizowanym przez redakcję JAZZ FORUM. Prace laureatów kolejnych konkursów publikowane były w naszym czasopiśmie, pokonkursowe wystawy prezentowane w kuluarach Sali Kongresowej podczas Jazz Jamboree, a w 1986 roku nawet na festiwalu North Sea w Hadze.

Pierwszym laureatem Grand Prix, w 1983 roku, był Jorgen Bo z Danii, a w następnym – Patrick Hinely. Amerykański fotografik w roku kolejnym zdobył I Nagrodę, a w 1986 został zaproszony do jury. Upierał się, żeby główną nagrodę przyznać Janowi Beblowi, a gdy jury wybrało jednak innego laureata, Hinely przyznał mu nagrodę prywatną za „Polski Blues” – fotografię, która niewiele ma z jazzem wspólnego, przedstawia bowiem scenkę rodzajową z pikniku seniorów nad brzegiem Odry. Dwa lata później to niezwykłe zdjęcie przyniosło Beblowi nagrodę życia – Diamond Award w konkursie w Antwerpii.

Pierwszym laureatem, w 1983 roku, był Jorgen Bo z Danii, a kolejnym Patrick Hinely. Amerykański fotografik w roku następnym zaproszony został do jury. Upierał się, żeby główną nagrodę przyznać Janowi Beblowi, a gdy jury wybrało jednak innego laureata, Hinely przyznał mu nagrodę prywatną za „Polski Blues” – fotografię, która niewiele ma z jazzem wspólnego, przedstawia bowiem scenkę rodzajową z pikniku seniorów nad brzegiem Odry. Kilka lat później to niezwykłe zdjęcie przyniosło Beblowi nagrodę życia – Diamond Award w konkursie w Antwerpii. W tym samym roku wywalczył Grand Prix w Jazz Photo za zdjęcie samotnego saksofonu pozostawionego w ciemności na pustej scenie. Jan Bebel zadedykował je: „Tym, którzy odeszli – To all those who have departed”.


Grand Prix Jazz Photo 89: „Tym, którzy odeszli"
fot. Jan Bebel

Podczas koncertów fotografował głównie zbliżenia muzyków, starając się uchwycić na ich twarzach emocje muzyki. Miał swój charakterystyczny, rozpoznawalny styl. Zdjęcia robił wyłącznie aparatem marki Olympus, nawet gdy przeszedł na cyfrówkę. Ale długo opierał się fotografii cyfrowej. Podczas koncertów był zawsze w ruchu, a podczas przerw rozgadany, bo chciał się dzielić swoimi opiniami o muzyce. Miał własne zdanie i wyrobiony gust, znał się również na muzyce klasycznej i operze. W domu posiadał dużą kolekcję płyt z różnymi gatunkami muzyki.

Zajmował się również fotografią reportażową, pejzażem, portretem. Brał udział w 33 konkursach w kraju i za granicą, zdobył 33 nagrody i wyróżnienia. Miał na swoim koncie ponad 20 wystaw indywidualnych, jego prace wystawiane były na ekspozycjach w Japonii, Jugosławii, Holandii, Szwajcarii, Niemczech, Rumunii, Bułgarii, Belgii, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Izraelu, Szwecji i Francji. W 2015 roku otrzymał honorowe obywatelstwo Głogowa.

W komentarzu do jego „Portfolio” czytamy m.in., że „Fotografie portretowe Bebla nasączone są ekspresją wynikającą z zanurzenia się w muzyce portretowanych postaci. Obrazy operują dużym kontrastem czerni i bieli, często oddają chwilowe gesty, emocje osób portretowanych, podkreślając ich charakter. Artysta pracuje nad zdjęciami w ciemni, wyciągając z nich światło w kontraście do ciemnych barw tła.

A on sam w wywiadzie, który przeprowadził z nim Tomasz Wojciuk, mówił: „Moje fotografie są plastyczne, mają czystą formę, zwartą kompozycję i lubią ‘oddychać’. Chętnie zostawiam na zdjęciach dużo wolnej przestrzeni, są wtedy o wiele lżejsze... Jakiś krytyk powiedział kiedyś, że ‘łapię’ światło z taką kontrą jak Caravaggio. Trochę w tym prawdy, bo rzeczywiście bardzo lubię kontrujące oświetlenie”. („Świat Obrazu”)

Trzy lata temu został uhonorowany w Milanówku niezwykłą prezentacją na „Jazzowej kładce”. Nad torami PKP zawisła plenerowa galeria jego zdjęć – wielkoformatowe fotogramy dokumentujące cykl koncertów Jazz w Milanówku (MCK).

Janka Bebla widzieliśmy po raz ostatni zeszłej jesieni na Jazz Jamboree w warszawskiej Stodole. Odszedł po wielomiesięcznej walce z chorobą nowotworową. Miał 69 lat. Jego córka Agata napisała w nekrologu: „zmarł wybitny artysta fotografik, wielbiciel muzyki, książek i kina, od lat mieszkający w ukochanym Milanówku”.

Jan Bebel, fotografik niezwykły, miłośnik jazzu, zamieszka w naszej pamięci na zawsze.
Paweł Brodowski



Zobacz również

Georg Riedel

Legendarny szwedzki kontrabasista i kompozytor zmarł 25 lutego 2024. Więcej >>>

Janusz Nowotarski

Saksofonista, klarnecista, założyciel i lider Playing Family, zmarł 23 lutego 2024. Więcej >>>

Stanisław Zubel

Kontrabasista zespołu Flamingo zmarł 26 stycznia 2024 w Żukowie. Miał 77 lat. Więcej >>>

Dean Brown

Jeden z najwybitniejszych gitarzystów fusion jazzu zmarł 26 stycznia 2024 w Los Angeles. Więcej >>>

  MKIDN stoart       stoart       stoart     psj      ejm   
Dokument bez tytułu