Coda
Mike Zwerin

Mike Zwerin

Paweł Brodowski


Po długiej chorobie zmarł w Paryżu Mike Zwerin, słynny amerykański pisarz i kry­tyk jazzowy, przez ponad 20 lat felietonista w „The International Herald Tribune”, a także puzonista, uczestnik legendarnych sesji Milesa Davis „Birth Of The Cool”.

Mike Zwerin był współpracownikiem naszego czasopisma, przyjacielem. Gdy przyjechał do Polski po raz pierwszy, w 1977 roku, był dla nas już autorytetem, autorem stałej jazzowej rubryki w „International Herald Tribune”, który to dziennik czytaliśmy głównie ze względu na jego artykuły. Pamiętam to pierwsze powitanie na lotnisku Okęcie, spotykaliśmy go z Rafałem Olbińskim. Gdy tylko wyszedł do nas po odprawie celnej, w jednej ręce trzymał walizkę, w drugiej egzemplarz „Playboya”. Minutę wcześniej celnik widząc „Playboya”, poprosił: „Czy mogę zobaczyć?”. Przekartkował, zatrzymał wzrok na kilku fotografiach, uśmiechnął się i zwrócił pismo Zwerinowi. Zapamiętałem ten moment, bo nikt z nas by się wtedy na takie „ostentacyjne” zachowanie nie odważył. 

 Mike Zwerin był przybyszem z innego świata. Od 1969 roku mieszkał w Paryżu. Już wcześniej pisał dla „Playboya”, „Esquire”, „Village Voice” i „Rolling Stone”. Wówczas, jako gość Jazz Jamboree, obserwował z zaciekawieniem to, co widział i słyszał. Uhonorowani wtedy Medalem za zasługi dla polskiej kultury zostali jednocześnie, dla równowagi, Willis Conover  z USA i Aleksiej Bataszew ZSRR. I Zwerin to zdarzenie zrelacjonował w IHT, a zakulisowe spostrzeżenia uwiecznił w wydanej w 1983 r. książce „Close Enough for Jazz” (jest w niej oddzielny rozdział pt. „Warsaw Rag”).

„Nic, co dotychczas przeczytałem, nie oddaje prawdy o życiu muzyków jazzowych, humoru, smutku i frustracji. A to dlatego, że Mike Zwerin nie jest dziennikarzem, który przygląda się życiu, ale muzykiem jazzowym, który wygląda z tego świata na zewnątrz” – napisał we wstępie do tej książki Gene Lees.

W roku 1978 Mike Zwerin powrócił na Jazz Jamboree jako muzyk jazzowy –  puzonista z własnym zespołem Not Much Noise (na gitarze grał Christian Escoude, na kontrabasie Gus Nemeth). I odwiedzał nas jeszcze wielokrotnie. W roku 1989, gdy zorganizowaliśmy na Jazz Jamboree międzynarodową konferencję krytyków w klubie Akwarium (o sytuacji jazzu w krajach za Żelazną Kurtyną, było to na kilka dni przed zburzeniem muru berlińskiego), jego relacja w „International Herald Tribune” zajęła całą szpaltę wszerz na tytułowej stronie! Była to rzecz bez precedensu, bo na pierwszej stronie w dzienniku o globalnym zasięgu pisze się o jazzie tylko, gdy umrze ktoś wielki, np. Miles Davis.

 Przyjechał Mike do Warszawy jeszcze na dłużej, by zebrać materiał do książki o jazzie w okresie okupacji (pomagała mu Anna Kulicka, ówczesna żona Stanisława Cejrowskiego). Książka ta ukazała się najpierw pod tytułem „La Tristesse de Saint Louis”, a później wznowiona jako „Swing Under The Nazis: Jazz as a Metaphor for FreedomSwing Under The Nazis: Jazz as a Metaphor for Freedom”). Przetłumaczył też Mike na angielski jaz­zo­we felietony Borisa Viana i wydał w książce „Round About Close To Midnight: The Jazz Writings of Boris VianRound About Close To Midnight: The Jazz Writings of Boris Vian ”. Ostatnia jego książka to „The Parisian Jazz Chronicles: An Improvisational Memoir”.

Był Mike Zwerin jednym z najwybitniejszych krytyków jazzowych, a jako muzyk przejdzie do historii dzięki swojej pierwszej i największej przygodzie, którą opisał w komentarzu do albumu Milesa Davisa „The Complete Birth Of The Cool” (Columbia). Miał wtedy 18 lat, studiował w Miami University. Będąc na wakacjach w Nowym Jorku przyłączył się na jamie do zespołu Arta Blakeya w Minton’s Playhouse w Harlemie. Usłyszał go Miles i zaprosił na koncerty swojego nonetu do klubu Royal Roost. Zwerin ze swoim puzonem stał się przypadkowym współuczestnikiem sesji, która zmieniła bieg jazzu, inicjując styl cool, obok takich legend jak Gerry Mulligan, Max Roach, John Lewis, Lee Konitz, Junior Collins, Bill Barber i Al McKibbon. „I like your sound” – miał powiedzieć Miles, ale na nagrania studyjne zaprosił Kai Windinga i J.J. Johnsona.

W drugiej połowie lat 50. Zwerin grał w big bandach Maynarda Fergusona i Claude’a Thornhilla, w roku 1962 wyjechał  z Earl Fatha Hinesem na tournee po ZSRR, pod auspicjami Departamentu Stanu. Dwa lata póżniej uczestniczył w sesji „Mack the Knife: The Sextet of Orchestra USA Plays Jazz Versions of the Berlin Theater Music of Kurt Weill”  (obok takich muzyków jak Thad Jones, Eric Dolphy i John Lewis). W swojej biografii artystycznej dopisał jeszcze staż w orkiestrze George Gruntz Concert Jazz Band (Elvin Jones, Woody Shaw, Jimmy Knepper), a także współpracę z takimi muzykami jak Archie Shepp („Magic of Ju Ju”, Impulse!) i Michel Petrucciani („Flash”). To on był odkrywcą Petruccianiego.

Pisał o sobie: „Jestem wyobcowanym Amerykaninem, wędrownym Żydem, muzykiem grającym do pustych sal podczas niekończących się tras. Czuję się w Paryżu, jak wypożyczony obraz na wystawie w muzeum”.

Urodził się w Nowym Jorku 18 maja 1930 roku, zmarł w Paryżu 2 kwietnia 2010 roku. Miał 79 lat.

Paweł Brodowski
 


Zobacz również

Georg Riedel

Legendarny szwedzki kontrabasista i kompozytor zmarł 25 lutego 2024. Więcej >>>

Janusz Nowotarski

Saksofonista, klarnecista, założyciel i lider Playing Family, zmarł 23 lutego 2024. Więcej >>>

Stanisław Zubel

Kontrabasista zespołu Flamingo zmarł 26 stycznia 2024 w Żukowie. Miał 77 lat. Więcej >>>

Dean Brown

Jeden z najwybitniejszych gitarzystów fusion jazzu zmarł 26 stycznia 2024 w Los Angeles. Więcej >>>

  MKIDN stoart       stoart       stoart     psj      ejm   
Dokument bez tytułu