Non-Stop pół wieku później

JF

Sopot przypomniał o Non-Stopie, uruchomionym 50 lat temu słynnym pawilonie tanecznym, w którym grały kolorowe zespoły i bawiła się złota młodzież. Obchody rocznicy trwały w sumie trzy dni (14-17 lipca), a ich głównym punktem i zwieńczeniem był koncert na parkingu przy nadmorskim bulwarze, dokładnie w tym samym miejscu, gdzie funkcjonował drugi Non-Stop (1963-67).

W koncercie, którego pląsając wysłuchało kilka tysięcy osób w zróżnicowanym wieku, udział wzięła reaktywowana na tę okazję, pierwsza polska super-grupa Polanie, którą – jak przed laty – dowodził niestrudzony Wiesław Bernolak. Gościnnie z zespołem weteranów śpiewali wokaliści reprezentujący cztery pokolenia naszej rockowej sceny – Zaleff, Tomek „Lipa” Lipnicki, Marek Piekarczyk i Wojciech Korda – których występy udowodniły, że muzyka łączy pokolenia i to po obu stronach rampy.

Ich koncert poprzedziły występy kilku formacji: Cotton Wing, Alzheimer, także Tadeusza Głuchowskiego i mieszkającej w Londynie wokalistki, Niki Boon.

Bohaterem tego niezapomnianego wieczoru był Franciszek Walicki, ojciec chrzestny polskiego rock’n’rolla, założyciel zarówno Non-Stopu, jak i pierwszej polskiej dyskoteki (Musicorama). Tak się złożyło, że w trzy dni po imprezie obchodził 90-te urodziny, więc licznie zgromadzona publiczność kilkakrotnie odśpiewała mu „Sto lat”. Na sędziwego jubilata spadł prawdziwy grad prezentów i gratulacji, które składali znani politycy, działacze i artyści.

Pomysłodawcą i realizatorem koncertu finałowego był Marcin Jacobson, natomiast inicjatorem i producentem całości, Fundacja Sopockie Korzenie z Wojciechem Korzeniewskim i Wiesławem Śliwińskim na czele.