Coda
Ravi Shankar
fot. Hans Kumpf

Ravi Shankar

Michał Czachowski


Legendarny sitarzysta, ambasador klasycznej muzyki hindustańskiej (muzyka północnych Indii) na świecie, „ojciec World Music” – Ravi Shankar zmarł 11 grudnia 2012 roku w San Diego w Kalifornii. Jego 92 lata życia były na tyle intensywne i pełne muzycznych spotkań, że stał się ikoną muzyki indyjskiej na świecie.

Był pierwszym artystą z kręgu klasycznej muzyki hindustańskiej, który zdobył się na przełamanie sztywnych reguł prastarej sztuki, opisanej w szczegółach już w pierwszych wiekach naszej ery. Żaden inny muzyk klasyczny nie miał takiego wpływu na ewolucję muzyki popowej i etnicznej jak on. To jego wspó­łpraca z George’em Harrisonem i The Beatles rozpoczęta w 1966 roku dała mu największy rozgłos, przez co stał się bardziej popularny na Zachodzie niż we własnym kraju. Wystąpił na legendarnym festiwalu muzyki pop w Monterey w 1967, obok takich gwiazd jak Jimi Hendrix i Janis Joplin.

W sierpniu 1971 wziął udział w słynnym nowojorskim „Concert for Bangladesh”, gdzie zagrał w duecie z mistrzem sarodu Ali Akbar Khanem. Tradycyjnie muzycy indyjscy nastroili instrumenty przed koncertem na scenie w obecności publiczności, na co ta zareagowała wielkim aplauzem. Ravi odpowiedział z poczuciem humoru: „Jeśli tak podobało się wam strojenie to mam nadzieję, że koncert będzie się podobał jeszcze bardziej”.

Nie mniejszy wkład miał Shankar w rozwój awangardy jazzu. John Coltrane zafascynowany Ravim i jego muzyką ochrzcił swego syna jego imieniem. Kolejnym wielkim fascynatem stał się John McLaughlin, który od wczesnych lat 70. eksperymentuje z ogromnym powodzeniem na tym polu tworząc zespół Shakti. Wpływy wielkiego mistrza usłyszymy także u muzyków jazzowych takich jak Keith Jarrett, Jaco Pastorius, Pat Metheny, Larry Coryell, Steve Smith, Charles Lloyd, Maynard Fergusson, czy stosujący wiele indyjskich podziałów rytmicznych Billy Cobham. Skale indyjskie oraz
instrumenty zaczęto używać w wielu kompozycjach muzyki Zachodu i prawdopodobnie to Raviemu przypisać możemy te zasługi.

Ravi Shankar był bardzo uhonorowanym artystą w swoim kraju, pomimo że wcale nie należał do najlepszych sitarzystów. Jego pierwsza żona, Annapurna Devi, była córką jego nauczyciela sitaru. Mało kto o tym wiedział, że znacznie lepiej grała od swojego męża, a ten  zabronił jej występować publicznie. Ravi do końca życia pozostał wierny dawnej technice grania o ograniczonych możliwościach technicznych i ornamentacyjnych. Największą jego zasługą było otwarcie się na nowe elementy i style muzyczne.

Urodzony 7 kwietnia 1920 w Varanasi młody Ravi swój kontakt ze sceną zaczął od tańca u boku swojego starszego brata Udaya. Dopiero w wieku 18 lat zainteresował się grą na sitarze i swój pierwszy koncert dał w grudniu 1939 roku. Ostatni w listopadzie 2012, na miesiąc przed śmiercią – 73 lata spędził czynnie na scenie. Zostawił po sobie ponad 60 płyt, osierocił dwie córki Anoushkę Shankar oraz Norę Jones.

Michał Czachowski


Zobacz również

Georg Riedel

Legendarny szwedzki kontrabasista i kompozytor zmarł 25 lutego 2024. Więcej >>>

Janusz Nowotarski

Saksofonista, klarnecista, założyciel i lider Playing Family, zmarł 23 lutego 2024. Więcej >>>

Stanisław Zubel

Kontrabasista zespołu Flamingo zmarł 26 stycznia 2024 w Żukowie. Miał 77 lat. Więcej >>>

Dean Brown

Jeden z najwybitniejszych gitarzystów fusion jazzu zmarł 26 stycznia 2024 w Los Angeles. Więcej >>>

  MKIDN stoart       stoart       stoart     psj      ejm   
Dokument bez tytułu