Legendarny amerykański wokalista zmarł w
Nowym Jorku 21 lipca 2023 roku.
Odszedł w sędziwym wieku, dwa tygodnie przed swoimi 96 urodzinami, od kilku lat cierpiał na chorobę Alzheimera. Był ostatnim z wielkich piosenkarzy drugiej połowy XX wieku, krzewicielem tradycji amerykańskich standardów, zapoczątkowanej przez takich kompozytorów jak Cole Porter, Irving Berlin, George Gershwin i Jerome Kern. Jego rywale wypowiadali się o nim z największą estymą. Przywoływana jest często opinia Franka Sinatry, który w 1965 roku powiedział: „Jeśli chodzi o mnie, najlepszym wokalistą w tym biznesie jest Tony Bennett. Kiedy widzę go na scenie, on mnie ekscytuje, on mnie porusza. Jest wokalistą, który przekazuje to, co ma na myśli kompozytor, a być może daje jeszcze więcej”. Frank Sinatra był jednym z jego idoli, ale także Louis Armstrong i Bing Crosby. Oraz, jak kiedyś wyznał, saksofoniści Lester Young i Stan Getz. Miał charakterystyczny, naznaczony chrypką głos. Swój sposób oddychania i frazowania ukształtował wzorując się na grze Arta Tatuma.
Przyszedł na świat 3 sierpnia 1926 roku w Nowym Jorku w rodzinie włoskich imigrantów jako Anthony Dominick Benedetto. Podczas II wojny światowej służył w armii amerykańskiej. Już wtedy zaczął występować z orkiestrami wojskowymi. W 1947 roku nagrał swoją pierwszą płytę „Fascinatin’ Rhythm”. Dwa lata później podczas koncertu w nowojorskim klubie usłyszał go sławny prezenter telewizyjny Bob Hope, który proponując mu angaż zasugerował, by zmienił swoje nazwisko na Tony Bennett.
W tym samym roku Tony podpisał kontrakt z wytwórnią Columbia – jego pierwszym singlem był Boulevard of Broken Dreams. I tak się zaczęła kariera, która trwała siedem dziesięcioleci. W latach 50. i 60. Tony występował z big bandami swingowymi prowadzonymi przez takich liderów jak Count Basie, Duke Ellington i Woody Herman. W 1962 roku nagrał balladę, która na zawsze kojarzyć się będzie z jego nazwiskiem. Za I Left My Heart in San Francisco otrzymał dwie pierwsze nagrody Grammy. Dwie płyty nagrane z Billem Evansem dały mu status kultowy w środowisku jazzowym: „The Tony Bennett-Bill Evans Album” (1975) i „Together Again” (1977).
Mając lat czterdzieści Tony Bennett wyszedł z mody, powrócił do łask po sześćdziesiątce! W połowie lat 80. Columbia wydała mu album „The Art Of Excellence”. Renesans jego kariery rozpoczął się w następnej dekadzie od udziału w słynnym programie telewizyjnym, dzięki któremu odkryło go nowe pokolenie. Za płytę „Tony Bennett: MTV Unplugged” uhonorowany został dwiema nagrodami Grammy. Kolejne Grammy przyniosły mu: „Here’s To The Ladies”, „Tony Bennett On Holiday”, „Bennett Sings Ellington — Hot & Cool”, „Playin’ With My Friends — Bennett Sings the Blues”, czy dedykowany Louisowi Armstrongowi „A Wonderful World” (z k.d. lang).
80. urodziny zdyskontował Bennett albumem „Duets: An American Classic” – jego wokalnymi partnerami byli m.in. Barbra Streisand, Paul McCartney i Stevie Wonder. Na sequelu „Duets II” śpiewają z nim m.in. Aretha Franklin, Queen Latifah, Willie Nelson i Amy Winehouse (Body and Soul to ostatnie nagranie przedwcześnie zmarłej wokalistki). W 2014 roku, kiedy miał 88 lat, Bennett przebił własny rekord jako najstarszy żyjący wykonawca z albumem nr 1 na liście „Billboardu” – „Cheek To Cheek” nagrany w duecie z Lady Gagą. Pozostawił ponad 70 płyt. Otrzymał w sumie 19 nagród Grammy. Honorowany był wieloma prestiżowymi nagrodami, m.in. NEA Jazz Master i Gershwin Prize. Nigdy nie występował w Polsce.
Drugą wielką pasją Bennetta było malarstwo, jego obrazy (m.in. portrety przyjaciół muzyków) eksponowane były na wystawach publicznych i w prywatnych galeriach. Swoje życie i karierę artystyczną opisał Bennett w kilku książkach, m.in. w autobiografii „The Good Life” i „Life Is a Gift”. Był skarbem narodowym, ikoną amerykańskiej muzyki.
Paweł Brodowski
Zobacz również
Amerykańsko-polski gitarzysta jazzowy zmarł w Krakowie 13 lipca 2024 roku. Więcej >>>
Tłumaczka, dziennikarka jazzowa, prelegentka, zmarła 6 lipca 2024 roku w Schwäbisch Hall w Niemczech Więcej >>>
Młodsza siostra Zbigniewa Seiferta zmarła w Krakowie 5 lipca 2024 roku. Więcej >>>
Weteran jazzu tradycyjnego, bandżysta, gitarzysta i wokalista, zmarł 23 czerwca 2024 roku. Więcej >>>