Ukłucie Stinga

Vanessa Rogowska

Utworem All This Time rozpoczął Sting 15 lutego br. pierwszy z dwóch koncertów w warszawskiej Sali Kongresowej. W jego zespole grali: Dominic Miller - g, Rufus Miller (syn Dominica) - g, Jo Lawry - voc, viol; Peter Tickell - viol, Vinnie Colaiuta - dr.

Na ponaddwugodzinny, bardzo dynamiczny show składały się głównie utwory z lat  90. Ten Summoner’s Tales, Mercury Falling, Brand New Day brzmiały dość jednostajnie. Urozmaicenia dodawały skrzypcowe solówki Petera Tickella, który otrzymał owacje po energetycznych, pełnych pasji interwencjach balansujących diabelsko między fusion a folkiem (Driven to Tears, Love Is Stronger Than Justice).

Drugoplanowej roli na scenie wcale nie pełnił Dominic Miller, który towarzyszy Stingowi w muzycznych wędrówkach od 23 lat. To miejsce zajęła Jo Lawry, która  śpiewała w chórkach, w duecie z liderem i solo, a także grała na skrzypcach. W centrum każdego utworu był świetnie dysponowany Sting. Zrośnięty z gitarą basową, pomiędzy kolejnymi utworami opowiadał o ich historii, genezie. Robił to w sposób szczery i rozbrajający. Przejmujący komentarz do Ghost Story o nawiązaniu relacji z nieżyjącym ojcem wyciszył na chwilę wiwatującą publiczność. Tematyka  związków międzyludzkich, religii, seksu inspirowała kolejne utwory –  Sacred Love, Stolen Car, Inside. Potężnie zabrzmiała Desert Rose. Every Breath You Take, zagrany szybciej niż w oryginale, trochę stracił na sile wyrazu. Zaśpiewany przez Stinga przy akompaniamencie gitary Message in a Bottle zamknął koncert definitywnie.

Echa przeszłości odnalazłam w utworach z czasów The Police: Every Little Thing She Does Is Magic, a także w  Fortress Around Your Heart z pierwszej solowej płyty Stinga „The Dream Of The Blue Turtles”. Niestety zabrakło akcentu z klasycznej, zapisanej już w historii muzyki rozrywkowej „Nothing Like The Sun”…

Mam nadzieję, że Sting nie odciął się od utworów, które tak bardzo go określają i znalazły się na jego ostatnim trzypłytowym wydawnictwie.

Warszawskie koncerty Stinga, odbywające się w ramach Back To The Bass Tour zorganizowała agencja Live Nation.

Vanessa Rogowska

Artykuł opublikowany w JAZZ FORUM 3/2012