Jazz Jamboree 2009: próba powrotu

Mikołaj Ł. Lipowski

W ramach tegorocznego Jazz Jamboree, 23 listopada odbył się kolejny koncert pod nazwą „Śpiewając Jazz”. Zaowocował on kooperacją Fundacji JJ z Fundacją Artystyczną im. Kaliny Jędrusik. Dla wszystkich młodszych czytelników, którzy ewentualnie znają Kalinę z nagrań, informacja biograficzno-artystyczna: Jędrusik wpisała się do panteonu wybitnych polskich aktorek teatralnych i filmowych, którą natura dodatkowo obdarowała pięknym, przesyconym swingiem głosem. Pod takim duchowym patronatem, Zbigniew Dzięgiel – autor scenariusza i reżyser tego przedsięwzięcia – postawił sobie bardzo ambitne wyzwanie.

Koncert-spektakl odbył się w Teatrze Polonia Krystyny Jandy przy szczelnie wypełnionej widowni. Główną postacią tego przedstawienia była Marianna Wróblewska, ongiś znakomicie zapowiadająca się wokalistka jazzowa, przed którą otwierała się wielka kariera artystyczna. Z różnych przyczyn ta utalentowana artystka zniknęła przed wieloma laty z jazzowej estrady. Teraz powróciła i udowodniła, że posiada ogromny potencjał, aby znów zaistnieć w polskim jazzie. Towarzyszyła jej w tym spektaklu młoda krew naszej wokalistyki jazzowej – Beata Przybytek, oraz w roli śpiewającego i grającego na skrzypcach radiowego prezentera znany z seriali telewizyjnych aktor młodego pokolenia – Maciej Zakościelny.

Ta śpiewająca trójka, stworzyła bardzo interesujące przedstawienie, które od strony muzycznej przygotował Wojtek Kamiński, jazzowy pianista i aranżer. W grupie muzyków, którzy towarzyszyli mu na estradzie należy wyróżnić Marcina Żupańskiego - ts i Sławomira Piwowara - g. Widzowie tego przedstawienia wysłuchali 19 standardów, oraz dwie kompozycje Włodka Nahornego (The Old Friends Revisit, Reincarnations on the Bar) i światowy przebój Krzysztofa Komedy – kołysankę z filmu „Rosemary’s Baby”. Właśnie tym przebojem rozpoczął się ten spektakl.

Mikołaj Ł. Lipowski

Artykuł opublikowany w JAZZ FORUM 12/2009