Festiwale
Sefardix Trio

Artykuł nie był wcześniej publikowany w papierowym wydaniu JAZZ FORUM.

Ethno Port Poznań 2015

Robert Ratajczak


Poznański festiwal gości co roku artystów pochodzących z tak odległych od siebie zakątków świata jak Afryka, Indie, Turcja, Izrael, czy Korea, a zawsze są to wykonawcy autentyczni przywożący z sobą na festiwal także oryginalne instrumenty. Ethno Port Festiwal to także projekcje filmowe i warsztaty muzyczne, dzięki którym na kilka dni w roku Poznań zamienia się w jedno z najbardziej tętniących egzotyką miast w Europie. W tym roku tradycyjnie część koncertów festiwalowych odbywała się w Sali Centrum Kultury Zamek, część natomiast na świeżym powietrzu – na dziedzińcu zamkowym i na placu-trawniku przed Zamkiem. Byłem świadkiem wszystkich 18 koncertów, jakie odbyły się w ciągu czterech dni, od 11 do 14 czerwca br. Na szczególną uwagę odbiorcy skierowanego raczej w stronę muzyki z dużą dawką improwizacji zasługiwały trzy koncerty.



Catrin Finch & Seckou Keita

Koncert inauguracyjny tegorocznego Ethno Port Poznań na długo zapadnie w pamięci wrażliwych na piękno kameralnej muzyki etnicznej odbiorców. Mieliśmy bowiem do czynienia z muzyką tworzoną przez dwójkę, zdawać by się mogło bardzo odległych zarówno stylistycznie, jak i geograficznie artystów, którzy odnaleźli wspólny mianownik.

Catrin Finch pochodzi z Walii, jest cenioną w świecie muzyki klasycznej harfistką, która kilka lat temu wsławiła się własnym opracowaniem „Wariacji Goldbergowskich” J.S. Bacha. Towarzyszący jej na egzotycznym instrumencie kora (będącym rodzajem zachodnioafrykańskiego odpowiednika harfy) Seckou Keita z Senegalu należy do najdoskonalszych wirtuozów kultywujących muzyczną tradycję ludu Mandingo.

Ich wspólne występy są rodzajem radosnej celebracji doświadczeń muzycznych i eksponowania elementów ich odmiennych kultur. Delikatne dźwięki klasycznej harfy, zestawione z surowym brzmieniem kory, okazały się doskonałym medium dla pełnych wdzięku, barwnych kompozycji, jakie wypełniły koncert zwieńczony dwoma bisami.



Mieszkający na Krecie irlandzki muzyk Ross Daly to artysta, o którym zwykło się mawiać, iż tworzył world music jeszcze zanim definicja ta zaistniała w świadomości słuchaczy. Grający na skonstruowanej przez siebie lirze oraz egzotycznych instrumentach strunowych tarhu i rabab wystąpił wraz z zespołem, w którego składzie znaleźli się m.in. grająca na kreteńskiej lirze Kelly Thorma i Zohar Fresco na bębnach obręczowych. Niestety, właśnie tego wieczoru spadł obfity deszcz, który w dużym stopniu uniemożliwił godny odbiór tej przepięknej, kontemplacyjnej muzyki. Na domiar złego pierwszy kwadrans koncertu zdominowały problemy z nagłośnieniem, co groziło nawet przerwaniem występu.

To był mimo wszystko, a może właśnie dlatego, magiczny wieczór, rodzaj muzycznego sacrum, doskonale oddającego ducha przyświecającej twórczości 63-letniego muzyka idei „poszukiwania dialogu z tym, co postrzegamy jako święte”. Wywoływani kilkakrotnie na scenę muzycy chętnie bisowali.



Trzeciego dnia festiwalu Bracia Oleś i Jorgos Skolias pod szyldem Sefardix Trio przedstawili program prezentujący klimatyczną fuzję muzyki żydowskiej przełomu XIX i XX wieku, jazzu, metafizycznych wokaliz rodem z Azji i instrumentalnej wirtuozerii pełnej kulturowych odniesień do wielowątkowości śródziemnomorskiej kultury. To muzyka wciągająca klimatem, chwilami transowa. Materiał koncertu oparty został na płycie w 2013 roku wydanej przez wytwórnię For Tune.



Zobacz również

Jazz Forum Showcase

Pierwsza edycja Jazz Forum Showcase powered by Szczecin Jazz odbyła się w dn. 1-3… Więcej >>>

Jazz & Literatura 2017

Trzecia edycja śląskiego festiwalu odbyła się w dn. 6 - 15 października. Więcej >>>

Ad Libitum 2016

11. edycja Festiwalu Muzyki Improwizowanej odbyła się w Warszawie w dn. 19… Więcej >>>

Jazzbląg 2016

Trzy dni, od 22 do 24 września, trwał zeszłoroczny festiwal w Elblągu.  Więcej >>>

  MKIDN stoart       stoart       stoart     psj      ejm   
Dokument bez tytułu