Festiwale
Mike Stern & Didier Lockwood
fot. Aneta Stosor

Jazzowa Jesień w Gorzowie

Marek Demidowicz


Gorzowski Jazz Club Pod Filarami obchodzi swoje 30. urodziny. Jesienią 2010 r. odbyło się wiele specjalnych wydarzeń związanych z jubileuszem, a imprezy cykliczne, czyli koncerty Gorzów Jazz Celebrations i konkurs o Klucz do Kariery miały świąteczny charakter.

Mike Stern Band i Didier Lockwood

24 października w sali Teatru Osterwy, na jedynym koncercie w Polsce, w ramach Gorzów Jazz Celebrations wystąpił Mike Stern Band z gościnnym udziałem Didiera Lockwooda. Przed rozpoczęciem koncertu odbyła się pierwsza prezentacja pięknie wydanej monografii Jazz Clubu „Pod Filarami” autorstwa Doroty Frątczak: „Keep Swinging” – prawie 15-minutowy pokaz multimedialny przygotował odpowiedzialny za stronę plastyczną wydawnictwa, świetny gorzowski fotografik, Daniel Adamski. Następnie wieloletni szef klubu Bogusław Dziekański został odznaczony brązowym medalem Gloria Artis, przyznanym przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w uznaniu zasług dla kultury polskiej. Odznaczeniu towarzyszył bardzo miły list gratulacyjny
prezesa PSJ Krzysztofa Sadowskiego.

Po tych wzruszających uroczystościach na scenę wkroczyli Mike Stern Band i Didier Lockwood. Koncert każdego z tych muzyków zawsze przyciąga fanów jazzu, a ich wspólny występ zwiastował coś prawdziwie ekscytującego. Gwiazdom towarzyszyli wirtuoz gitary basowej Alain Caron oraz wszechstronny, energetyczny perkusista Lionel Cordew. Główna część koncertu przebiegała pod znakiem Sterna, zespół grał jego kompozycje, a Lockwood prócz tematu, miał przydzielone miejsce na długą solówkę. Ale wraz z upływem czasu dochodziło do coraz większej integracji zespołu Sterna ze swoim gościem i w bisach już trudno było rozpoznać kto tu jest liderem. Entuzjazm słuchaczy wywoływały wirtuozerskie popisy Didiera, a już wyjątkowo miłą niespodzianką był zagrany na koniec, na prośbę Bogusława Dziekańskiego Jean Pierre Davisa – przypomnę, że Mike Stern był wówczas jednym z filarów zespołu Milesa. Po koncercie i kolacji w klubie Lockwood jeszcze długo gawędził z młodymi gorzowskim muzykami.

Teraz My

To cykl jubileuszowych koncertów, na których prezentuje się młoda gorzowska scena jazzowa. Są to często absolwenci Małej Akademii Jazzu – sztandarowej formy edukacji jazzowej, która funkcjonuje w Gorzowie i okolicach już od 25 lat.

Obchody 30-lecia jazzowych Filarów zapoczątkował amerykański saksofonista tenorowy Herbie Hart z gorzowską sekcją (Mariusz Smoliński - p, Krzysztof Ciesielski - b, Ireneusz Budny - dr), którzy wyruszyli też na krótką trasę. Następny był ciekawy chopinowski projekt pianisty Dawida Toczewskiego, z gościnnym udziałem poznańskiego akordeonisty Jarosława Buczkowskiego, i właśnie zastosowanie akordeonu dodało szczególnego kolorytu jazzowym interpretacjom twórczości wielkiego romantyka. Trio fortepianowe Michała Wróblewskiego zaprezentowało duży potencjał tego młodego pianisty i kompozytora, był to wg wielu słuchaczy najbardziej twórczy i osobisty z prezentowanych projektów. Michał Wróblewski zresztą wkrótce potem wygrał I nagrodę na Jazz Juniors 2010.

W kolejny weekend na klubowej scenie wystąpili Bartosz Pernal Quintet oraz perełka tego cyklu, czyli Celebrations Jazz Oktet z udziałem Macieja Sikały. Ta mała orkiestra, utworzona specjalnie na ten koncert przez pianistę Mariusza Smolińskiego, dała popis pięknego brzmienia dęciaków, interesujących aranżacji i błyskotliwych partii solowych. Aż szkoda, że to tylko efemeryda.

36. Konkurs o Klucz do Kariery

36. edycja tego „festiwalu festiwali” odbyła się 26 listopada w Jazz Clubie „Pod Filarami”. Tym razem wśród laureatów innych festiwali i konkurów jazzowych o Klucz do Kariery walczyły trzy zespoły: Freeway Quintet, amerykańskie trio pianisty Rafała Rokickiego i czesko-polski Inner Spaces.

Jako pierwszy klubowej publiczności, która była jednocześnie jedynym jurorem Konkursu, zaprezentował się finalista tegorocznej Bielskiej Zadymki Jazzowej Free¬way Quintet (Piotr Szwec - as, ss; Krzysztof Kowalczyk - ts, bs; Marcin Kużdowicz - g, Paweł Urowski - b, Marcin Rak - dr). Zespół przedstawił sześć utworów, w tym Svantetic Krzysztofa Komedy i pięć własnych kompozycji, m.in. piękną Balladę dla W. Marcina Kużdowicza. Mimo ciekawej współpracy dwóch saksofonistów i czasem dość rockowo brzmiącej gitary, muzycy nie wyrwali się jednak z okowów mainstreamu, dość wspomnieć, że wg powszechnej opinii publiczności najbardziej nowatorski był stary jak świat Svantetic Komedy.

Rafał Rokicki Trio (Rafał Rokicki - p, Zak Croxall - bg, Thomas Hartman - dr) to zespół absolwentów prestiżowej Berklee College of Music, w tym młodego polskiego pianisty i kompozytora w roli lidera. Muzycy nagrali już w tym składzie w 2008 r. płytę „G.H.R.”, a Rafał Rokicki jest m.in. laureatem VI Międzynarodowego Konkursu Kompozytorskiego im. Krzysztofa Komedy na Komeda Jazz Festival w Słupsku (2009). W konkursie wystąpili z programem sześciu kompozycji: Quiet Fire Dave’a Hollanda oraz pięciu własnych (Rokickiego i Croxalla). Oczarowali publiczność chopinowskim liryzmem, skandynawskim minimalizmem oraz pięknym i wysmakowanym brzmieniem.

Na zakończenie na scenie pojawił się zespół Inner Spaces (Štěpánka Balcarová - tp, Luboš Soukup - ss, ts; Vít Křišťan - p, Max Mucha - b, Grzegorz Masłowski - dr) czeskiej trębaczki Štěpánki Balcarovej – zdobywczyni nagrody specjalnej za wizję twórczą na ostatnim Jazz nad Odrą. Balcarová, jak sama zakomunikowała, jest zauroczona twórczością Paola Fresu i muzyka spod takiego znaku znalazła się w autorskim (Balcarovej, Sou¬kupa i Křišťana) programie konkursowego koncertu. Muzyka pełna nostalgii, bez zbędnych dźwięków, ale jak w przypadku Freeway Quintet może nieco zbyt konserwatywna w zestawieniu z młodością tych utalentowanych muzyków.

Wybór nie był łatwy, ale konkursowa publiczność dość zdecydowanie postawiła na trio Rafała Rokickiego, które zdobyło tym samym 36. Klucz do Kariery, moim zdaniem zupełnie zasłużenie.

Klaus Doldinger’s Passport

Ostatni akord jubileuszowych obchodów miał miejsce 27 listopada, kiedy to w ramach GJC na deskach Teatru Osterwy pojawił się na pierwszym i jedynym koncercie w Polsce najstarszy chyba zespół europejskiego jazzu: Passport Klausa Doldingera (Klaus Doldinger - ss, ts, fl; Michel Horneck - keyb, Ernst Ströer - perc, Patrick Scales - b, Peter O´Mara - g, Christian Lettner - dr, Biboul Darouiche - perc). Passport w latach 70. był jednym z najważniejszych europejskich zespołów jazz-rockowych i do dziś jest niezwykle popularny u naszych zachodnich sąsiadów.

W Gorzowie zespół zagrał muzykę mieszczącą się w kanonie fusion, ale wręcz iskrzącą się mnogością inspiracji, począwszy od swingu, przez r&b, jazz elektryczny lat 70., wątki etniczne obecne zwłaszcza w muzyce z płyt: „Back To Brazil” i „Passport To Marocco”, aż do szczypty techno w soundtracku do „Das
Boot”.

Doldinger, jak na swoje 74 lata, wykazał się niezwykłą kondycją oraz żywotnością, zarówno w sensie sprawności scenicznej, jak i otwarcia na to, co się aktualnie w muzyce dzieje. Koncert składał się z dwóch prawie półtoragodzinnych setów zakończonych rozbudowanym bisem, a potem była jeszcze wizyta Pod Filarami i długi jam z udziałem Michela Hornecka i Biboula Darouiche. Gorzowski koncert stanowił część trasy „Passport on Stage”, promującej najnowszą płytę zespołu pod tym samym tytułem.

Kolejne koncerty GJC już na wiosnę 2011, a jesienią kolejny jubileusz, tym razem 25-lecia Małej Akademii Jazzu.

Marek Demidowicz

Artykuł opublikowany w JAZZ FORUM 3/2011

 


Zobacz również

Jazz Forum Showcase

Pierwsza edycja Jazz Forum Showcase powered by Szczecin Jazz odbyła się w dn. 1-3… Więcej >>>

Jazz & Literatura 2017

Trzecia edycja śląskiego festiwalu odbyła się w dn. 6 - 15 października. Więcej >>>

Ad Libitum 2016

11. edycja Festiwalu Muzyki Improwizowanej odbyła się w Warszawie w dn. 19… Więcej >>>

Jazzbląg 2016

Trzy dni, od 22 do 24 września, trwał zeszłoroczny festiwal w Elblągu.  Więcej >>>

  MKIDN stoart       stoart       stoart     psj      ejm   
Dokument bez tytułu