Festiwale
Anna Rybacka, Sophie Sorman
i Liz Tobias
fot. John Guillemin

Voicingers 2009

Paweł Brodowski


Liz Tobias z Australii – Grand Prix, Anna Rybacka – II nagroda i Sophie Sörman ze Szwecji – III nagroda to laureatki głównych nagród Międzynarodowego Konkursu Jazzowego dla Muzyków Śpiewających Vocingers 2009, który miał miejsce w Żorach w dn. 17 - 20 września.

O dziwo, nie było w tym roku ani jednego zgłoszenia męskiego wokalisty. W finale walczyło 12 młodych wokalistek, które przybyły do tego uroczego śląskiego miasteczka z różnych krajów europejskich, ale również i z tak odległych stron, jak właśnie Australia, Stany Zjednoczone, czy Turcja. Większość śpiewaczek to studentki albo już absolwentki uczelni muzycznych, w wieku
od dwudziestu kilku do trzydziestu kilku lat. Przyjechały na własny koszt, by zaprezentować się, spróbować sił, sprawdzić się, poznać konkurencję, zaryzykować, a może i zdobyć jedną z nagród.

Przesłuchania odbywały się przez trzy kolejne wieczory w sali Sceny na Starówce. Każdego dnia  śpiewały cztery wokalistki w 40 minutowym secie z towarzyszeniem sekcji rytmicznej. W jury zasiadali: Grażyna Auguścik (Chicago), belgijski wokalista David Linx (Paryż), Paweł Brodowski oraz inicjator i dyrektor konkursu Grzegorz Karnas. Ostateczne rozstrzygnięcie przyniósł dzień czwarty, po występie trzech wokalistek w ścisłym finale.

Laureatka Grand Prix to prawdziwe odkrycie konkursu. Zwycięstwo Liz Tobias nie podlegało żadnej dyskusji. Australijska śpiewaczka (i pianistka!) prezentuje nie tylko nieprzeciętne umiejętności wokalne, ale w sposób naturalny panuje nad muzyką i nad publicznością od pierwszej chwili wejścia na estradę, jak by to miała we krwi. Posiada charyzmę, jest artystką w pełni ukształtowaną. Śpiewała standardy (m.in. If I Were a Bell, Black Coffee, Beautiful Friendship), ale zachwyciła przede wszystkim brawurowym wykonaniem kompozycji Chicka Corei Sea Journey, na którą nałożyła tekst XIX-wiecznego hymnu, „It Is Well With My Soul”.

W finałowym koncercie, na samym końcu, już po ceremonii wręczenia nagród, zaśpiewała I Got Rhythm, który to tytuł mówi o niej wszystko – że ma niezwykłe poczucie rytmu i wyczucie swingu, że rozpiera ją energia, że promieniuje radością i optymizmem. Liz Tobias otrzymała czek w wysokości 2000 euro, a ponadto zaproszenie na występ w Żorach, w maju przyszłego roku, na piątym Easy Jazz Festival (z Big Bandem Lothara Dziwokiego).

Nagrodę II (1000 euro) zdobyła Ania Rybacka – i to jest wielki sukces 23-letniej wokalistki z Ostrołęki, studentki II roku Studium Jazzowego w szkole przy ul. Bednarskiej. Kilka miesięcy wcześniej Ania zajęła III miejsce w Międzynarodowym Konkursie Wokalnym Lady Summertime w Finlandii. Śpiewała m.in. standardy Silvera, Kerna, zaimponowała najbardziej piosenką Rodgersa i Harta Wait Till You See Him, do której dopisała kadencję z własnymi słowami, po angielsku. Ma klasę i smak, piękny głos, urodę i sceniczny wdzięk.

Zdobywczyni III nagrody (500 euro) szwedzka wokalistka Sophie Sörman śpiewała stare szwedzkie piosenki ludowe, m.in. i tą, którą Miles Davis rozsławił jako Dear Old Stockholm, ale przede wszystkim swoje własne liryczne utwory, nasycone chłodną skandynawską melancholią.

Specjalne wyróżnienie za „improvisational dexterity” otrzymała Aubrey Johnson z USA. Absolwentka New England Conservatory w Bostonie zaprezentowała możliwości techniczne, jakiej pozazdrościć jej mogły wszystkie bez wyjątku pozostałe uczestniczki konkursu. Podczas ogłoszenia werdyktu miała poczucie krzywdy, ale w improwizacjach nie miała umiaru, po prostu zabrakło jej dojrzałości interpretacyjnej.

Wyróżnienie otrzymała także Julia Karosi z Węgier – za twórcze wykorzystanie oryginalnego materiału. Julia bardzo sugestywnie zaśpiewała kilka pieśni w swoim ojczystym języku.

W konkursie startowały trzy inne nasze wokalistki: Agnieszka Łapka (polska Madeleine Peyroux?), Kamila Abrahamowicz i Nika Lubowicz, oraz Canan Duran z Turcji, Lela Kaplovitz z Chorwacji (zwyciężczyni tegorocznego konkursu Lady Summertime!), Angelique Mateeva z Rosji i Florencia Begue z Hiszpanii. Sekcja rytmiczna (Sabin Todorov - p, Michał Jaros – b, Sebastian Frankiewicz - dr) grała rewelacyjnie.

Voicingers był nie tylko festiwalem śpiewających muzyków, ale także festiwalem śpiewającego konferansjera, którą to rolę pełnił Grzegorz Karnas, a także śpiewających jurorów – Grażyna Auguścik, David Linx (chyba najwybitniejszy w Europie wokalista jazzowy!) i Grzegorz Karnas w finałowym koncercie wypadli śpiewająco. W ramach festiwalu zorganizowane zostały warsztaty wokalne prowadzone przez Jorgosa Skoliasa. W piwnicznym klubie Spinoza odbywały się jam sessions.

Pomysłodawcą i spiritus movens konkursu jest mieszkający w Żorach Grzegorz Karnas, organizatorami: Agencja Ninth Floor Productions, Żorskie Towarzystwo Kulturalne Kontrapunkt, Miejski Ośrodek Kultury i Urząd Miasta Żory. Nagrody zostały ufundowane przez Prezydenta miasta Żory Waldemara Sochę.

Przyszłoroczną edycję organizatorzy pragną promować pod hasłem „Żory polską stolicą jazzu wokalnego”.

www.vocingers.com

Paweł Brodowski

Artykuł opublikowany w JAZZ FORUM 10-11/2009


Zobacz również

Jazz Forum Showcase

Pierwsza edycja Jazz Forum Showcase powered by Szczecin Jazz odbyła się w dn. 1-3… Więcej >>>

Jazz & Literatura 2017

Trzecia edycja śląskiego festiwalu odbyła się w dn. 6 - 15 października. Więcej >>>

Ad Libitum 2016

11. edycja Festiwalu Muzyki Improwizowanej odbyła się w Warszawie w dn. 19… Więcej >>>

Jazzbląg 2016

Trzy dni, od 22 do 24 września, trwał zeszłoroczny festiwal w Elblągu.  Więcej >>>

  MKIDN stoart       stoart       stoart     psj      ejm   
Dokument bez tytułu