Warsaw Summer Jazz Days 2010 - intro + nowości w mieście

Lucyna Zych

Kurt Elling, Vijay Iyer i Pat Metheny Group – to „highlights” Warsaw Summer Jazz Days 2010. Tegoroczny festiwal miał imponującą obsadę i zwartą strukturę biegnących dzień po dniu czterech głównych wieczorów w Sali Kongresowej. Pozostawił jednak niedosyt. Na dużej scenie nie znalazło się miejsce dla ani jednego naszego zespołu, nienajszczęśliwsze były zmiany w kolejności występów na poszczególnych koncertach, nie dopisała frekwencja – za wyjątkiem Pat Metheny Group, która ściągnęła do Sali Kongresowej komplet słuchaczy.

Niestety ten właśnie, entuzjastycznie przyjęty występ został przerwany przed czasem włączeniem świateł na
widowni w trakcie zwyczajowej serii bisów, co wywołało zakulisowy zgrzyt pomiędzy Artystą a organizatorem (patrz list Pata Metheny’ego do polskich fanów).

O poszczególnych wieczorach WSJD piszą Lucyna Zych, Piotr Iwicki, Marek Garztecki i Maciej Karłowski.



NOWI W MIEŚCIE

Na początek tegorocznych Warsaw Summer Jazz Days Mariusz Adamiak udzielił głosu warszawskim debiutantom. Młode, nieznane szerszej publiczności twarze pojawiły się na otwierających festiwal dwóch imprezach towarzyszących.

W sobotę 22 maja uczniowie szkół muzycznych wzięli udział w happeningu „Warsaw Summer Jazz Days 2010 – Prologue”. W trakcie „spaceru jazzowego” po Nowym Świecie i Krakowskim Przedmieściu adepci jazzu zagrali do podkładów transmitowanych na żywo przez Radio PIN i rozdawali przechodniom składanki jazzowe na płytach CD. Całości dopełniały prace plastyczne tworzone „na gorąco” przez studentów ASP.

Kontynuacją „Prologu” był koncert „WSJD 2010 – Nowi w Mieście”, który odbył się 12 czerwca w Centralnym Basenie Artystycznym. W upalny sobotni wieczór publiczność nie do końca dopisała, za to impreza nabrała kameralnego charakteru, a luźna atmosfera sprawiła, że młodzi artyści czuli się na scenie bardzo swobodnie.

Jako pierwsza zagrała grupa Alters w składzie: Paweł Zalewski - synth, g, voc, Michał Soltan - g, voc, Stefan Nowakowski - bg i Robert Pludra - dr. Dwa lata temu ze skrzypaczką Martą Zalewską muzycy zdobyli główną nagrodę na Niemen Non Stop i pojawili się w Tygmoncie na festiwalu Ci, Na Których Liczymy, gdzie brawurowo wykonali fragmenty jazz-rockowego „Mrowiska” z repertuaru Marka Ałaszewskiego. W 2009 roku, już bez Marty Zalewskiej, zespół powrócił do swojej pierwotnej, stricte rockowej formuły. W Basenie Artystycznym zaprezentował mało wyrazistą mieszankę psychodelicznego rocka, indie i rock’n’rolla, co dla kogoś, kto pamięta ich jazzowe występy, mogło być pewnym rozczarowaniem.

Po krótkiej przerwie scenę opanowała sześcioosobowa Rafineria (Pola Trąbińska - voc, Bartosz Ługowski - el-g, Paweł Wutkowski - keyb, acc; Gwidon Wydrzyński - conga, perc, Kamil Komendecki - bg, Rafał Dutkiewicz - dr). Rafineria to projekt, który łączy świetnie zagrany jazz oraz specyficzną poezję z pewną dozą aktorstwa, co daje świeży i bardzo obiecujący rezultat. Młodzi artyści bawili się improwizacją, groove’em i brzmieniem słów, a wokalistka interpretacjami swoich niezwykłych tekstów potrafiła skupić na sobie uwagę młodej publiczności.

Nic Innego to nazwa zespołu, który wystąpił jako trzeci. Jakub Sojka - dr, Kuba Bruszewski - bg, Janek Jędrzejczyk - keyb, Damian Zieliński - bongos, Jarek Praszczałek - tp, Maciej Zych - ss i Adam Kłosiński - tb zaprezentowali bardzo melodyjny jazzowo-funkowy set. Niektóre utwory, jak Poczwarka, brzmiały wręcz przebojowo! Siła zespołu tkwi w dobrze zgranej sekcji dętej, która – jak zresztą cała grupa – wbrew „debiutowym” założeniom koncertu zagrała nader profesjonalnie.

Na koniec wystąpiła eklektyczna Orbita Żoliborz, czyli Michał Gagucki - g, India Czajkowska - voc, synth-voice, fl, keyb, Jacek Mering - bg i Marek Kanclerz - dr. Ich muzyka jest mieszanką ambientu, psychodelii i nu-jazzu, która na zmianę relaksuje i niepokoi. W trakcie tego występu nad Basenem Artystycznym rozpętała się burza – błyski, odgłosy grzmotów i mistyczna Orbita Żoliborz stworzyły niesamowity klimat, którego mogli doświadczyć słuchacze stojący bliżej szeroko otwartych drzwi.

Koncert „Nowi w Mieście” zakończył się popisami didżejskimi w wykonaniu DJ Blasta & Bro-Oshee oraz DJ Sayko, którzy miksowali m.in. światowe standardy jazzowe.

Lucyna Zych


Opublikowano w JAZZ FORUM 7-8/2010